Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 06:00
PRZECZYTAJ!

Gazeta Woli

Reklama
Opinie autorek i autorów
Hubert MalczewskiHubert Malczewski Teren Powązek, w kontekście całego osiedla, w ostatnich latach przeszedł spore zmiany, a wydaje się, że to dopiero początek. Wciąż istnieje tu duży rezerwuar niezagospodarowanych terenów pod nowe inwestycje wraz z potencjałem na korzystne przekształcenia urbanistyczne. Odnosząc się do inwestycji u zbiegu ul. Burakowskiej i Młocińskiej, moim zdaniem korzystna byłaby realizacja zabudowy mieszkaniowej, niekoniecznie biurowej. Obszar Ronda Radosława, ul. Jana Pawła II i Okopowa już dziś są przeciążone komunikacyjnie, a nowe inwestycje takie jak budowa tramwaju wzdłuż ul. Powązkowskiej czy budowa nowej stacji IV linii metra to wciąż pieśń przyszłości. Z kolei nowe zabudowania mieszkalne pozwolą ożywić ten teren i zbudować społeczność, a nie zdominować go monofunkcyjną zabudową pustoszejącą po godzinach pracy. By tak się stało, potrzebne są inwestycje w realizację nowych publicznych terenów zieleni, jak i infrastrukturę oświatową, by nie stworzyć kolejnego "problemowego" zagłębia na Woli. Początek tych zmian nastąpi już wkrótce wraz z budową przedszkola na ul. Burakowskiej.    W 96,5 metrowym wieżowcu przy Rondzie Radosława miało powstać nawet 230 mieszkań. Inwestor wycofał jednak wniosek o lokalizację inwestycji mieszkaniowej, po tym jak urbaniści z Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej wydali negatywną opinię. To jednak nie koniec.
Hubert MalczewskiHubert Malczewski Przy okazji kolejnej edycji "mistrzów parkowania" warto zwrócić uwagę na ul. Bitwy pod Lenino, będącą zapleczem pawilonów usługowych na ul. Górczewskiej. To ulica, która wymaga gruntownych zmian. Obecny chaos, związany zarówno z nielegalnym parkowaniem oraz śmietnikami należy uporządkować, tworząc ulicę przyjazną dla mieszkańców i mieszkanek oraz pieszych. To temat, który powinni podjąć radni i Zarząd Dzielnicy Wola, zgodnie z formułowanymi już w przeszłości postulatami sąsiadów i sąsiadek tamtejszego osiedla. [TYLKO U NAS] Chodniki są po to, aby po nich chodzić. Znaki drogowe są po to, żeby je respektować. Jezdnie są po to, aby wygodnie i bezpiecznie się po nich poruszać. Nie wszyscy jednak stosują się do reguł gry, które obowiązują w mieście tworząc chaos. W cyklu "Mistrzowie Parkowania" pokazujemy co tydzień przykłady nielegalnie zaparkowanych przez kierowców i kierowczynie samochodów na Woli. Tym razem odwiedziliśmy ulrychowskie ulice.
Gazeta Woli
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas.