Choć w ostatniej dekadzie na Woli wyrosło mnóstwo nowych budynków, koparki i żurawie nadal się nie zatrzymują. Wolne, atrakcyjne grunty w dobrze skomunikowanych lokalizacjach sprawiają, że wielu prywatnych przedsiębiorców nadal chce inwestować właśnie tutaj. Każde nowe przedsięwzięcie w tkance miejskiej ma swój określony wpływ na otoczenie i może być zarówno dobrą do wykorzystania szansą na zaplanowany oraz świadomy rozwój, jak i późniejszym problemem, zwłaszcza kiedy brakuje dobrej polityki przestrzennej. Takiej polityki zabrakło kilkanaście lat temu na Odolanach, gdzie miasto przez brak wystarczających regulacji zrzekło się swojej roli planisty i pozwoliło na chaotyczny rozwój, którego koszty ponosimy aż do dzisiaj. Jednak koszty udziału w rozwoju infrastruktury społecznej mogą i powinni ponosić także deweloperzy. Choć w Polsce system partnerstwa publiczno-prywatnego oraz doświadczenie negocjacji z inwestorami prywatnymi nie jest jeszcze tak rozwinięte jak w niektórych zachodnich krajach, już dzisiaj deweloperzy w pewnych sytuacjach dokładają się do samorządowych zadań. Albo z przymusu, albo w ramach realizacji tak zwanego CSR-u, czyli społecznej odpowiedzialności biznesu.
Remont stołówki na Kasprzaka. Rada Rodziców zwróciła się do inwestora
Jednym z ostatnich wolskich przykładów współpracy z prywatnym biznesem, choć w mikro-skali jest przeprowadzony w tym roku remont stołówki szkolnej i gabinetu logopedy w Szkole Podstawowej nr 387 im. Szarych Szeregów przy Kasprzaka 1/3.
- Inicjatorem i negocjatorem tego przedsięwzięcia była Rada Rodziców Szkoły Podstawowej nr 387. Prywatny inwestor odnowił stołówkę szkolną oraz gabinet logopedy. Fundusze, które szkoła musiałaby przeznaczyć na te prace może spożytkować w inny potrzebny jej sposób. – mówi Marcin Jakubik, rzecznik Dzielnicy Wola.
Wynegocjowany przez rodziców remont pomieszczeń szkolnych został wykonany po powiadomieniu urzędu i podpisaniu porozumienia przygotowanego przez dział prawny Dzielnicowego Biura Finansów Oświaty. Choć zakres prac obejmował głównie malowanie ścian i parapetów, dzięki tej oddolnej inicjatywie udało się odświeżyć przestrzenie, w których uczniowie spędzają na co dzień czas. Jednak zważając na rozmiar inwestycji budowanej obecnie w miejscu dawnych zakładów POLFA oraz innych inwestycji w sąsiedztwie, obciążenie placówek edukacyjnych w tym rejonie może wkrótce znacznie wzrosnąć, a tego typu remont to nadal kropka w morzu potrzeb. Jednak w sytuacji zgodności inwestycji z planem miejscowym, nie ma trybu w którym deweloper musiałby partycypować w kosztach zapewnienia miejsc dla dzieci w publicznych placówkach.

Zgoda na inwestycję w zamian za budowę windy na Płockiej
Znacznie poważniejsze porozumienie szykuje się przy okazji tzw. lex-deweloper na Sołtyka. Zgodnie z ustaleniami, inwestor w ramach tzw. inwestycji towarzyszącej sfinansuje wartą około milion złotych budowę szybu windowego oraz przebudowę istniejącego podjazdu dla osób z niepełnosprawnościami w Szkole Podstawowej nr 63 przy ul. Płockiej 30.
Na działce przy ul. Sołtyka, na której obecnie znajdują się warsztaty samochodowe właściciel – Spółka Razem na Sołtyka Sp. z o.o planuje zbudować bowiem blok mieszkalny z usługami w parterach. Nie pozwala na to jednak plan miejscowy, zgodnie z którym ten teren jest przeznaczony pod funkcję kultury. Mimo to, inwestor chce skorzystać z furtki w postaci przepisów lex-deweloper, które pozwalają na budowę mieszkań tam, gdzie normalnie by nie mogły powstać. Inwestycja w tym trybie musi spełniać jednak m.in. lokalne standardy urbanistyczne, w tym odpowiednią odległość od szkół, które są w stanie przyjąć nowych uczniów. W przypadku, gdy któryś z parametrów nie jest spełniony, inwestor lub gmina muszą zrealizować tzw. inwestycję towarzyszącą – a więc zbudować np. nową drogę publiczną, wybudować szkołę, publiczny skwer lub inne obiekty, które będą służyły nowym mieszkańcom. Wszystko po to, aby mieli oni zapewniony dostęp do niezbędnych, podstawowych usług publicznych.
Choć nie ma jeszcze oficjalnego wniosku inwestora w trybie specustawy mieszkaniowej, prowadził on już jednak konsultacje z przedstawicielami warszawskiego BAiPPu w celu wstępnej oceny zgodności z przepisami specustawy mieszkaniowej, a także z Dzielnicą Wola w celu ustalenia zakresu inwestycji towarzyszącej.
- W dniu 20 lutego 2025 r. Rada m.st. Warszawy wyraziła zgodę na zawarcie przez m.st. Warszawa porozumienia odnośnie określenia sposobu realizacji inwestycji towarzyszącej dla planowanej inwestycji mieszkaniowej w rejonie ulicy Sołtyka. Wcześniej, Rada Dzielnicy Wola m.st. Warszawy pozytywnie zaopiniowała projekt porozumienia w sprawie spełnienia standardu dostępności oświatowej dla ww. planowanej inwestycji mieszkaniowej. – wyjaśnia Renata Kaznowska, wiceprezydentka Warszawy.
Co dalej musi się stać, aby windy przy Płockiej zostały zbudowane?
- Całość przedsięwzięcia będzie możliwa po wyrażeniu zgody przez Radę Miasta st. Warszawy na podpisanie umowy na prace. Wówczas Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa podpisze porozumienie na realizację tego przedsięwzięcia bezpośrednio z deweloperem. Zostaną w niej ustalone ramy czasowe oraz zabezpieczony interes miasta w postaci gwarancji wykonania oraz ewentualnych napraw gwarancyjnych w okresie rękojmi, etc. W terminie ustalonym w umowie i po uzyskaniu wszelkich zgód i pozwoleń rozpoczną się prace budowlane. – tłumaczy Marcin Jakubik, rzecznik Dzielnicy Wola
Czekamy zatem na oficjalny wniosek dewelopera i podpisanie umowy. Choć specustawa mieszkaniowa, znana również jako „lex-deweloper” uchwalona przez sejm w 2018 r. była wielokrotnie krytykowana za możliwość omijania zapisów planów miejscowych i odgórne, uznaniowe decyzje, wprowadziła ona do systemu planistycznego mechanizm, w którym deweloperzy są zmuszeni do finansowania bądź współfinansowania budowy infrastruktury publicznej.

Napisz komentarz
Komentarze