Wolne działki w pobliżu Ronda Radosława są dla wielu inwestorów łakomym kąskiem. Wszystko za sprawą atrakcyjnej lokalizacji oraz szerokich możliwości inwestycyjnych, jakie pozostawia Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego rejonu ulicy Burakowskiej. Zgodnie z jego zapisami, na działce zlokalizowanej na rogu ul. Burakowskiej i ul. Młocińskiej można wnieść aż 125 metrową dominantę wysokościową o funkcji biurowo-handlowej. To na tym terenie od co najmniej kilku lat inwestor Green Property Group ma zamiar wybudować wieżowiec. Pierwotnie miał być to być 120-metrowy budynek biurowy, na budowę którego zostało wydane pozwolenie. Jednak deweloper, jak można przypuszczać za sprawą zmieniających się warunków na rynku pracy, zdecydował o zmianie profilu swojej inwestycji. W maju 2023 r. złożył wniosek o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej - czyli w tzw. trybie Lex deweloper - z zamiarem wybudowania 96,5 m budynku mieszkalnego z usługami. Oznacza to więc, że niższego niż poprzednio, lecz o zupełnie innej funkcji. Taka inwestycja nie jest zgodna z zapisami planu miejscowego ze względu na funkcję, stąd też decyzja dewelopera o wykorzystaniu furtki, jaką jest specustawa mieszkaniowa, która pozwala obejść MPZP przy spełnieniu określonych, sprecyzowanych w ustawie warunków. Ten tryb przewiduje jednak konieczną zgodę Rady Warszawy.
Urbaniści negatywnie o kształcie inwestycji
Zanim Rada m. st. Warszawy wyda decyzję, konieczna jest opinia Komisji Ładu Przestrzennego Rady m. st. Warszawy. A zanim komisja zaopiniuje uchwałę, swoje zdanie muszą wyrazić eksperci z Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. W sprawie inwestycji o nazwie Libero planowanej u zbiegu ulic Burakowskiej i Młocińskiej MKUA wypowiadała się już trzykrotnie. I po trójkroć opinia zespołu eksperckiego na temat kształtu inwestycji była negatywna, pomimo wielu modyfikacji i uzupełnień wniosku przez inwestora. Choć samo wprowadzenie funkcji mieszkaniowej zostało uznane za zasadne, urbaniści konsekwetnie nie zgadzali się m.in. na włączenie terenu zieleni zlokalizowanego pomiędzy wieżowcem Forest a Rondem Radosława w poczet wymaganych tzw. UTWORS (urządzonych terenów wypoczynku oraz rekreacji lub sportu). Na terenie tym występują bowiem przekroczenia norm hałasu, a tym samym ciężko sobie wyobrazić, że nowi mieszkańcy i mieszkanki będą wykorzystywać ten zieleniec w celach rekreacji. Choć inwestor zobowiązał się do wygłuszenia terenu dodatkowymi nasadzeniami, nie przekonało to MKUA. Nie były to jednak jedyne zastrzeżenia komisji.
- Teren planowanej inwestycji mieszkaniowej położony jest w strefie uciążliwości układu komunikacyjnego, w pobliżu ogromnego czynnego cmentarza, w części dzielnicy oddalonej od parków, publicznych placów zabaw, od szkół i przedszkoli, do których dojście prowadzi przez obciążone ruchem główne ulice. Należy podkreślić, że przeznaczenie terenu dla zabudowy mieszkaniowej winno być powiązane z właściwym środowiskiem dla zamieszania w danej części dzielnicy - zauważyła w opinii Miejska Komisja Urbanistyczno-Architektoniczna. - Miejsce to nie stwarza właściwych warunków dla zamieszkiwania tak dużej liczby osób, szczególnie w obiekcie pozbawionym balkonów, loggi, tarasów, funkcji społecznych i terenów zieleni, wpływających zasadniczo na standard zamieszkiwania - dodała.
W ślad za negatywną opinią Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej, niekorzystną dla dewelopera rekomendację wystawiła Komisja Ładu Przestrzennego Rady m.st. Warszawy. W tej sytuacji szanse na pozytywne przeprocedowanie przez Radę Warszawy wniosku graniczyły z cudem, co spowodowało że Green Property Group wycofało przedmiotowy wniosek.
Co dalej z wieżowcem przy Rondzie Radosława?
Nie ulega wątpliwości, że nowa inwestycja przy Rondzie Radosława to jedynie kwestia czasu. Jak dowiedziało się TVN24 Warszawa, inwestor nie poddaje się i zapowiada pracę nad kolejnym wnioskiem w trybie lex-deweloper. Mimo to, że proceduralnie budowa wieżowca jest o niebo łatwiejsza, Green Property Group dalej zamierza zbudować nowe apartamentowce.
- Będziemy nad tym wycofanym wnioskiem pracować. Budowa biurowca jest opcją, ale niezależnie od tego chcemy mieć możliwość realizacji budynku mieszkalnego w tym miejscu na bazie specustawy - przekazał Wojciech Nowakowski, przedstawiciel Green Property Group. - Wniosek będzie ponownie procedowany na poziomie wszystkich jednostek miejskich - dodał.
Napisz komentarz
Komentarze