Od ponad dwóch tygodni podwórka na Woli wypełnia nieporządek spowodowany nieopróżnianiem koszy na śmieci. Z ust użytkowników przestrzeni można usłyszeć opinie porównujące okolice śmietników i ławek do brazylijskich dzielnic nędzy.
2022 rok, sierpień. Jedną z najbogatszych dzielnic Warszawy spowija bałagan. Butelki, puszki, woreczki z psimi odchodami i inne odpady krzyczą, by je w końcu posprzątać. "Czy firma sprzątająca nasze podwórka wyjechała na urlop?" - pytał ponad tydzień temu SOS dla podwórek na Muranowie, ruch aktywistów i społeczników walczących o stan swoich podwórek.
I doczekał się reakcji. Firma zajmująca się odbiorem śmieci posprzątała dwa kosze, lecz nie wszystkie, które we wskazanym przez społeczników sąsiedztwie się znajdują. Wokół placu zabaw przy Nowolipiu 27A - 29A został jeden kosz, wokół którego nadal zalegają śmieci. Sytuacja na pozostałej części Muranowa się nie zmieniła. Zaglądamy na Młynów, tam również brudno. Z dużym prawdopodobieństwem można twierdzić, że resztę dzielnicy także spowijaja nieprzyjemny widok porozrzucanych śmieci.
Taki stan rzeczy wyłołuje frustrację mieszkańców, którzy nie rozumieją, skąd tak długa przerwa w sprzątaniu nieczystości:
- Włos się na głowie jeży, kiedy człowiek patrzy na te śmieci. Płaci się podatki, a tu taki syf. Czy my mieszkamy w faweli? - komentuje pani Joanna, mieszkanka ul. Gibalskiego, wyraźnie zdenerwowana sytuacją.
- Przy tej ławce zawsze jest brudno. Nieraz widać, że ktoś posprzątał, ale zdecydowanie za rzadko. Tu nie chodzi o narzekanie, ale o jakąś odrobinę troski o te podwórko - dodaje z kolei pani Aleksandra, mieszkanka ul. Niskiej
Będą kontrole?
Urząd Dzielnicy Wola zapytany w zeszłym tygodniu o przyczynę nieopróżniania śmietników na muranowskich podwórkach zapowiada kontrolę:
- Zwróciliśmy się do administratorów o kontrolę realizacji umów na usuwanie śmieci z przyulicznych koszy - odpowiedział Mateusz Witczyński, rzecznik prasowy dzielnicy Wola.
Nie wiadomo jednak, kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się ich sprzątnięcia i co urząd zamierza zrobić, aby w przyszłości nie dochodziło do takich sytuacji.
Napisz komentarz
Komentarze