O pożarze pustostanu przy ul. Redutowej 32 na Woli pisaliśmy dwa lata temu. Drewniano-ceglany domek jednorodzinny we wrześniu 2022 roku spalił się, pozostawiając po sobie jedynie pogorzelisko z ruinami. Sam dom w przeszłości należał do osoby prywatnej, jednak według nieoficjalnych informacji śmierć właściciela miała spowodować, że nieruchomość przejął Skarb Państwa. Zgliszcza zabudowań można dostrzec głównie z wału przy Cmentarzu Prawosławnym, który jest pozostałością Reduty Wolskiej. Chętnie poruszają się nim spacerowicze, a ruiny pustostanu od jego strony nie są ogrodzone ani w żaden sposób zabezpieczone, co może grozić wypadkiem z udziałem nierozważnych śmiałków. A takich ponoć nie brakuje - radni alarmują o "spotkaniach towarzyskich" jakie się w tamtym miejscu odbywają.
Karaimi chcieli tu stworzyć dom kultury
Kupnem nieużytkowanej obecnie przez nikogo działki zainteresowana jest Fundacja Dziedzictwo Karaimskie, która działa na rzecz karaimskiej mniejszości etnicznej w Polsce. Posesja znajduje się bowiem jedynie 50 metrów od Cmentarza Karaimskiego, co sprawia, że Karaimi widzą tu potencjał na rozwój swojej działalności. Fundacja chce pozyskać nieruchomość w formie bezprzetargowej. Wraz z dwoma innymi organizacjami: Związkiem Karaimów Polskich oraz Karaimskim Związkiem Religijnym stara się o stworzenie w tym miejscu miejsca spotkań na kształt domu kultury czy małego muzeum. W zeszłym roku kilkoro radnych Koalicji Obywatelskiej wystąpiło w tej sprawie do Zarządu Dzielnicy z prośbą o wsparcie inicjatywy wykupu terenu przez Karaimów. Jednak jak wyjaśnił w lipcu wiceburmistrz Lesiuk, Fundacja została poinformowana przez Biuro Mienia Miasta i Skarbu Państwa m.st. Warszawy o tym, że na chwilę obecną brak jest możliwości pozytywnego rozpatrzenia jej wniosku.
Powstanie tu skwer?
Jaka więc przyszłość czeka samą posesję oraz budynek, który się wali? Jak wynika z odpowiedzi na interpelację Radnej Anny Rudziak-Tałałaj oraz radnego Marcina Hoffmana (KO), którzy zapytali o losy tego terenu i zawnioskowali o zabezpieczenie obiektu, od stycznia tego roku jest on administrowany przez Zakład Gospodarowania Nieruchomościami Wola, a więc dzielnicową jednostkę. Do tej pory ZGN zdążył umieścić w tym miejscu jedynie tablicę ostrzegawczą informującą o zagrożeniu bezpieczeństwa. Docelowo budynek przeznaczony jest do rozbiórki, jednak aby to się stało ZGN musi uzyskać informacje o stanie prawnym nieruchomości oraz znaleźć na ten cel pieniądze. A kiedy to się realnie stanie - nie wiemy.
Wiadomo jednak, jakie ma być w przyszłości przeznaczenie terenu. Reguluje to wprost plan miejscowy, który mówi o tym, że na większości terenu posesji ma znaleźć się zieleń urządzona - a więc publiczna zieleń dostępna dla mieszkańców i mieszkanek. Przypomijny, że w sąsiedztwie znajduje się zarówno skwer Karimski, jak i skwer Reduty Wolskiej, tak więc teren ten mógłby naturalnie powiększyć występujące już tu przestrzenie publiczne. Jak dowiadujemy się z odpowiedzi na interpelację, w 2022 r. ZGN Wola wystąpił do Zarządu Zieleni m.st. Warszawy z propozycją przejęcia tej nieruchomości.
Napisz komentarz
Komentarze