Z każdym kolejnym tygodniem "Mistrzów Parkowania" dociera do nas, jak ogromna jest skala nielegalnego parkowania. I choć w ostatnich latach widocznie zmieniło się podejście władz miasta, które starają się uniemożliwiać parkowanie w miejscach najbardziej newralgicznych, wysiłki te nadal są niewystarczające. Wciąż potrzebujemy edukacji w zakresie estetyki, bezpieczeństwa i jakości przestrzeni publicznej, które powinny być wizytówkami stolicy, a które traktowane są pobieżnie, jak gdyby "broszka do kożucha". Porzucone w przypadkowych miejscach auta nie tylko tworzą chaos na ulicach i podwórkach, ale także stwarzają zagrożenie dla bezpieczeństwa, w szczególności dla dzieci. Blokując chodniki i przejścia dla pieszych, samochody kuszą los stwarzając ryzyko dla przechodniów i prowokując niebezpieczne manewry na drodze.
Co grozi za niegalne parkowanie?
W tej edycji przyjrzeliśmy się przykładom zaparkowanych nielegalnie samochodów i pojazdów na Ulrychowie. Oto przepisy, których nie przestrzegają kierowcy i kierowczynie:
- Niszczenie zieleni. Mandat: do 1000 zł – KW Art. 144. 1.
- Zastawienie chodnika (mniej niż 1,5 m). Mandat: 100 zł – PoRD Art. 47. 1.
- Niezastosowanie się do zakazu zatrzymywania się. Mandat: 100 – 300 zł – PoRD Art. 46. 4.
- Korzystanie niezgodnie z przeznaczeniem (np. parkowanie na zieleni lub sug. przejściu dla pieszych). Mandat: do 3000 zł – PoRD Art. 45. 1.4.
- Parkowanie poza liniami wyznaczającymi miejsce postojowe. Mandat 100 zł - 1 punkt karny, KW art. 92 § 1 w związku z § 90 ust. 2-3 Rozporządzenia Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych
Napisz komentarz
Komentarze