W stołecznym budżecie nie od dziś zaczyna brakować pieniędzy. W związku z trudną sytuacją ekonomiczną ratusz planuje sprzedaż działki przy ul. Okopowej, na której znajdują się zabytkowe zabudowania Fabryki Garbarskiej Temler i Szwede. Pojawiają się jednak pytania o transparentność sprzedaży oraz podziemne skażenia, które mogą występować na terenie garbarni.
Przyszłością terenu przy ul. Okopowej 78 interesuje się wiele osób: przez okolicznych mieszkańców, historyków, społeczników do dzielnicowych radnych. Przedwojenne, zabytkowe zabudowania w okolicy popularnego centrum handlowego, które przetrwały wraz z uporządkowaną, lecz niezagospodarowaną do dziś działką przyciągają uwagę.
I przyciągną z pewnością potencjalnych inwestorów, którzy w atrakcyjnej lokalizacji będą mieli szansę zbudować mieszkaniowo-usługowy kompleks. Bo teren przy Okopowej 78 miał zostać sprzedany już w 2021 roku, choć nikt o tym wtedy nie wiedział.
Zapytała o to w swojej interpelacji radna Aneta Skubida, którą zdziwiły wykropkowane pozycje w dokumencie, który radni dostali przed sesją dzielnicy. Był to dokument przedstawiający realizację budżetu Dzielnicy Wola w 2021 roku. Jak relacjonuje radna, w jednej z tabel dotyczącej planowanych dochodów, w miejscu, w którym wylistowano sprzedane nieruchomości pojawiły się 3 pozycje z wykropkowanymi adresami. Widoczne były jedynie wpływy nieruchomości, które miały być sprzedane: 60, 30 i 10 mln zł.
Podczas obrad Komisji ds. Ładu Przestrzennego i Nieruchomości Rady Dzielnicy Wola radna Skubida wskazała na ten brak i poprosiła o uzupełnienie informacji. Tydzień później, chwilę przed Sesją Rady Dzielnicy Wola otrzymała wyjaśnienie, które Urząd Dzielnicy otrzymał od Biura Mienia i Skarbu Państwa m.st. Warszawy. Wśród działek, które miały zostać sprzedane pojawiła się działka przy ul. Okopowej 78, czyli ta, na której mieści się zabytkowa Garbarnia Temler i Szwede.
- Należy podkreślić, że przeznaczenie działki na sprzedaż odbyło się poza wiedzą rady Dzielnicy Wola, a także poza wiedzą społeczności lokalnej i organizacji pozarządowych, które przejawiały zainteresowanie losami zabytku - skomentowała sprawę w interpelacji Skubida.
Zazwyczaj pozycję sprzedaży z nieruchomości wprowadza się do budżetu standardową procedurą, która uwzględnia opinię Rady Dzielnicy Wola. Tutaj tego zabrakło, przez co radni oraz społeczność lokalna, zainteresowani losem ważnej w perspektywie lokalnej tożsamości nieruchomości mogą mieć poczucie zaskoczenia.
Tym bardziej, że jeszcze kilka miesięcy temu głos w sprawie przyszłości garbarni zabierał na łamach Gazety Wyborczej sam Michał Krasucki, Stołeczny Konserwator Zabytków:
- W przypadku garbarni Temlera i Szwede, wymagającej gigantycznych nakładów, rozwiązaniem mogłoby być partnerstwo publiczno-prywatne, takie jak w Hali Gwardii - mówił Krasucki przy okazji rozmowy o rewitalizacji poprzemysłowych obiektów. - Tam sami bardzo ściśle określamy warunki założeń, projektu, konserwacji, urządzenia terenu, a także dostępności obiektu pod kątem możliwej gentryfikacji. Partner prywatny z naszą pomocą to zrealizuje, a miasto nie straci nad tym kontroli, zaś po upływie określonego czasu z powrotem przejmie od niego zarządzanie obiektem. - dodał.
Miasto tłumaczy decyzję brakiem pieniędzy
"Ze względu na trudną sytuację ekonomiczną m.st. Warszawy spowodowaną utratą dochodów z wpływów z opłat rocznych z tytułu użytkowania wieczystego nieruchomości m.st. Warszawy oraz trwającą w 2020 roku pandemią, Zespół ds. optymalizacji dochodów wskazał do budżetu na 2021 rok dochód ze sprzedaży m.in. części nieruchomości zabudowanej położonej przy ul. Okopowej 78" - odpowiedziała na interpelację radnej Inga Pilarska, zastępczyni dyrektora Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa.
Działki jednak nie sprzedano, gdyż dowiadujemy się, że miasto nadal prowadzi czynności przygotowawcze w tym celu, m.in. ustalenia ze służbami konserwatorskimi oraz dotyczące jej stanu prawnego. Nie zlecono jednak badań stopnia i rodzaju zanieczyszczenia gruntu, co może mieć znaczenie dla okolicznych mieszkańców przy przyszłej inwestycji. Może się okazać, że będzie potrzebna remediacja terenu wskutek skażeń historycznych, powstałych w trakcie prowadzonej tu przed laty działalności. Sprawy skażeń gruntów na Woli w poprzednich latach odbiły się głośnym echem w Warszawie, gdy naruszone wskutek prac budowlanych substancje chemiczne mieszały się z powietrzem i wodą gruntową, wytwarzając charakterystyczny odór.
Co może powstać?
Teren Fabryki Temler i Szwede objęty jest planem zagospodarowania przestrzennego, w związku z czym przyszły inwestor będzie musiał dostosować się do obowiązującego prawa. Działka przy Okopowej 78 przeznaczona jest na usługi z dopuszczeniem zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej.
Co istotne dla zabytkowej fabryki, nakazane jest uzyskanie otwarcia widokowego na fragment budynku głównego d. Garbarni Telmer i Szwede, co oznacza, że przyszły inwestor nie może zasłonić zabytku od strony ulicy Okopowej. Przed fragmentem budynku głównego d. Garbarni Telmer i Szwede ma być także utworzone wnętrze z zielenią dla pieszych.
Sam zabytowy budynek także jest chroniony odpowiednimi zapisami. Dopuszcza się jego adaptację jedynie pod warunkiem zachowania bryły obiektu, renowacji elewacji oraz oczyszczenia jej z wtórnej okładziny z tynku. Przy remoncie elewacji nakazuje się stosowane materiału odpowiedniego do pierwowzoru: cegły licowej, a przy wymianie stolarki okiennej należy nawiązać formą i podziałem do stolarki historycznej.
Napisz komentarz
Komentarze