To najdłużej funkcjonujący nieprzerwanie Dom Kultury w Warszawie. Jego działalności kulturalnej nie powstrzymała nawet niemiecka okupacja. Z okazji obchodzonego jubileuszu Domu Społecznego na Obozowej Wolskie Centrum Kultury przygotowało na ten rok wiele wydarzeń.
Będą to występy wokalne, pokazy taneczne oraz wiele innych zajęć i spotkań, które na codzień czekają na mieszkańców w repertuarze Wolskiego Centrum Kultury. Ich listę przedstawiono podczas oficjalnych urodzin „Obozowej", podczas których miał miejsce m.in koncert uznanej flecistki, zdobywczyni Paszportu Polityki Ani Karpowicz w towarzystwie pianisty Marka Bracha.
– Jubileusz będzie obchodzony przez cały rok – mówi Krzysztof Mikołajewski, dyrektor WCK. - W Domu Społecznym można oglądać Tablicę Wspomnień – miejsce, gdzie mieszkańcy i uczestnicy zajęć w Wolskim Centrum Kultury wspominają pracowników zasłużonych dla rozwoju instytucji. Każdy może dopisać swoje wspomnienia – dodaje dyrektor.
Z kolei 27 czerwca o godz. 18:00 odbędzie się spotkanie dotyczące historii bogatego życia tanecznego na Woli - Roztańczone Koło. Będziemy odtwarzać wspomnienia, snuć opowieści, pokazywać zdjęcia z rodzinnych albumów i kronik, rysować palcem po mapie i tańczyć – zachęcają organizatorzy.
Tutaj miało dopełniać się życie mieszkańców osiedla
Dom Kultury pod adresem Obozowa 85 powstał w 1937 r. jako Dom Społeczny. W czasie okupacji mieściła się tu prowadząca charytatywną działalność Rada Główna Opiekuńcza, która zajmowała się mieszkańcami Koła. Zaraz po wojnie, placówka została przemianowana na Osiedlowy Dom Kultury, a w 1967 r. jej nazwę zmieniono na Dzielnicowy Dom Kultury, który koordynował prace innych placówek.
W 1984 roku Ośrodkowi nadano imię Stefana Żeromskiego, wtedy też przed budynkiem zbudowano pomnik pisarza. W 2015 r. wszystkie instytucje kulturalne w dzielnicy zostały połączone w Wolskie Centrum Kultury.
"Był to ważny element całego założenia [osiedla TOR- przyp. red.] - to tutaj miało się dopełniać życie mieszkańców osiedla. Zdrowe mieszkanie, które postulowali architekci i twórcy TOR-u, wymagało zachowania higieny życia. Miał ją gwarantować m.in. program społeczny ośrodka. Życie z ciasnych lokali miało przenosić się do przestrzeni wspólnych. W Domu Społecznym umieszczono salę widowiskową, ośrodek zdrowia, gabinet dentystyczny, instytucję “Kropla Mleka”, bibliotekę oraz przedszkole. W przyziemiach budynku znalazło się także miejsce na pomieszczenie warsztatowe" - opowiada o Domu Społecznym Patrycja Jastrzębska, historyczka sztuki i autorka inicjatywy „Tu było, tu stało”.
Fot. Dariusz Piątkowski
Napisz komentarz
Komentarze