Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 13:37

Mieszkasz na Antka Rozpylacza? Koniecznie przeczytaj...

101 lat temu urodził się Antoni Godlewski pseudonim "Antek Rozpylacz".
Mieszkasz na Antka Rozpylacza? Koniecznie przeczytaj...

Źródło: pamietajskadjestes.pl

W tym artykule przeczytasz między innymi o:

  • Antonim Godlewskim, ps. "Antek Rozpylacz"
  • życiorysie powstańca
  • młodym bohaterze powstania warszawskiego

Ulice Woli kryją wiele ciekawych historycznych rysów, wydarzeń i postaci. Jedną z nich jest Antoni Szczęsny Godlewski, uczestnik Powstania Warszawskiego, pseudonim "Antek Rozpylacz". Po śmierci stał się jednym z symboli młodzieńczego bohaterstwa obrońców Warszawy. W ciągu pierwszych dni walk zabił 18 "gołębiarzy", jak nazywano niemieckich strzelców wyborowych, którzy z dachów budynków strzelali do powstańców. Zginął w ósmym dniu zrywu, miał 21 lat.

Gdy wybuchło powstanie, "Antek Rozpylacz" - Antoni Godlewski - był studentem drugiego roku Politechniki Warszawskiej, edukację zdobywał na tajnych kompletach. Należał także do konspiracyjnego Korpusu Bezpieczeństwa Armii Krajowej. Walczył w stopniu kaprala w batalionie "Sokół", który utworzył się spontanicznie po godzinie "W", w pierwszym dniu powstańczego zrywu. 
Swój pseudonim "Antek Rozpylacz" zyskał od popularnej nazwy brytyjskiego pistoletu maszynowego Sten, którym posługiwał się w walce z niemieckim snajperami. Zaczajał się na nich, wychodząc na dachy ze swoim pomalowanym na zielono Stenem - rozpylaczem, były to wyjątkowo niebezpieczne wypady. Na lufie Stena zaznaczał rysą każdego z zabitych Niemców. 

8 sierpnia po południu 2. kompania szturmowa batalionu "Sokół" miała zdobyć "Cafe Cristal" na rogu Alei Jerozolimskich i Brackiej. Kawiarnia znajdowała się w budynku, w którym przez wiele lat po wojnie mieściła się siedziba Orbisu, z metalowym globusem na dachu. Powstańcy przygotowywali się do ataku na stanowiskach przy Alejach Jerozolimskich 23. "Antek Rozpylacz" został zastrzelony serią z karabinu maszynowego, gdy na chwilę wychylił się z bramy. Krótko po nim zginął jego kolega.

Antoni Godlewski został pochowany następnego dnia, w grobie powstańczym na podwórzu kamienicy przy Brackiej 5. Otoczony sławą już za życia, miał uroczysty pogrzeb. Jako jeden z niewielu powstańców został złożony w trumnie, a w kondukcie pogrzebowym szli zarówno jego koledzy żołnierze, jak i ludność cywilna, okoliczni mieszkańcy. Na podwórzu, w którym został pochowany, odprawiono mszę żałobną. Pożegnalną mowę wygłosił dowódca "Antka" rotmistrz Władysław Jan Olszowski "Sokół", który, ciężko ranny, został przyniesiony na noszach. Relacja z pogrzebu została zamieszczona w "Biuletynie Informacyjnym" Armii Krajowej, a kondukt żałobny został uwieczniony przez nieznanego fotografa. W prasie powstańczej i audycjach radia "Błyskawica" mówiono o nim jako o bohaterze, który był "chlubą odcinka i pogromcą Niemców".

W pierwszą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego - 1 sierpnia 1945 roku - Antoni Godlewski został ekshumowany i pochowany na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. W podwórzu, gdzie znajdował się grób powstańczy Antoniego, jego matka Aniela Godlewska umieściła napis "Antek Rozpylacz pochowany został na cmentarzu Powązki-Wojskowe". Wykonany ręką matki do dziś widnieje na ścianie kamienicy. Został zabezpieczony szybą i odsłonięty w 48. rocznicę śmierci Antka, w 1992 roku. Dwa lata temu napis został wprowadzony do rejestru zabytków. Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków profesor Jakub Lewicki podkreślił, że napis jest autentyczną pamiątką z powstania i uhonorowaniem wybitnej postaci Antoniego Godlewskiego, który stał się ikoną bohaterskiej młodzieży powstańczej. Zachowanie go w oryginalnym otoczeniu jest też ważne z uwagi na wiarygodność tego miejsca.

Antoni Szczęsny Godlewski, "Antek Rozpylacz", zginął 8 sierpnia 1944 roku, w ósmym dniu Powstania Warszawskiego.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: MuranowiankaTreść komentarza: Co z miejscami parkingowymi przy ul Esperanto? Mieszkańcy wielu bloków nie mają możliwości parkowania na wydzielonym miejscu przy bloki bo zabudowa z prlu na to nie pozwala. Również np. stary podest który jest w uliczce wewnetrznej bloku należy do moasta, walają się tam śmieci, ale chyba jest tam ujęcie wody...Patrząc na ten plan wygląda, że od strony Esperanto będą wjazdy na osiedle. Już nie mówię o tym, że Esperanto jest zatłoczone, bo zaraz przy Kliffor jest szkoła podstawowa, a tam gdzie ma być planowane wydłużenie miłej jest liceum i po przeciwnej stronie żłobek. Jest to wspaniała dzielnica i znalazł biznesmen sposób na zdegradowanie urokliwego Muranowa.Data dodania komentarza: 22.10.2024, 20:21Źródło komentarza: Pierwszy krok w stronę rozbiórki Klifu. Na ile to realne?Autor komentarza: Bożena WróblewskaTreść komentarza: Brak osiedli na KoleData dodania komentarza: 19.10.2024, 19:05Źródło komentarza: Najlepsze miejsca na Woli. To one budują charakter dzielnicyAutor komentarza: ArcziTreść komentarza: Kurwa by się wzięli za tych złodziei z rządu , gościa na bazarze nie chroni immunitetData dodania komentarza: 19.10.2024, 07:16Źródło komentarza: Działania Policji na wolskim bazarzeAutor komentarza: maniekTreść komentarza: Wizja lokalna? Akurat nic nie będzie w tym czasie kurzyć, hałasować, trąbić, łomotać, pędzić, blokować, wymuszać... no chyba przez przypadek :)Data dodania komentarza: 17.10.2024, 15:53Źródło komentarza: Jaka przyszłość ciężarówek na Odolanach?Autor komentarza: ciekawskiTreść komentarza: osiedle z 1 blokiem no ok 100 mieszkań z budynkiem w kształcie sześcianika to szczyt osiągnieć renomowanej firmy . A może trzeba zmienić plan do wybudowania blokowiska, działka trochę kosztowała a jeden bloczek się nie spina .Data dodania komentarza: 1.10.2024, 09:57Źródło komentarza: Zamiast mieszkań na wynajem powstaną deweloperskie. Kolejne osiedle powstanie na OdolanachAutor komentarza: JJBTreść komentarza: Może mieszkańcy chcą by 105 zahaczało a nie zachaczało o Odolany :)Data dodania komentarza: 31.08.2024, 11:41Źródło komentarza: Linia 105 zahaczy o Odolany. Burza po decyzji ZTM-u