W tym artykule przeczytasz między innymi o:
- fałszywym alarmie bombowym
- zatrzymanym podejrzanym mężczyźnie
- szybkiej akcji Policji
Kilka dni temu, po południu policjanci z Komendy Rejonowej Warszawa Wola zostali poinformowani, że na numer alarmowy zatelefonował mężczyzna, który poinformował, że na terenie jednej ze stacji metra jest podłożona bomba. Policjanci KRP IV natychmiast podjęli czynności mające na celu z jednej strony zweryfikowanie prawdziwości tej informacji, z drugiej strony zaś – dotarcie do osoby telefonującej. Alarm na szczęście okazał się fałszywy.
Policjanci z wydziału do Walki z Przestępczością przeciwko Życiu i Zdrowiu z wolskiej komendy przystąpili natychmiast do ustalenia tożsamości telefonującego. Jak się niebawem okazało na rezultat nie trzeba było długo czekać. Dzięki wspólnym działaniom z policjantami z Komisariatu Policji Metra Warszawskiego doszło do zatrzymania 40-letniego mężczyzny na terenie warszawskich Bielan. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W prokuraturze podejrzany usłyszał zarzut za wywołanie fałszywego alarmu bombowego.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa - Wola w Warszawie decyzją sądu podejrzany mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za czyn, o który podejrzany jest "bombowy żartowniś" grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze