Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 19:15

"W Gazecie Woli napisano..." Przegląd najciekawszych tekstów minionego roku

Zanim na dobre wejdziemy w nowy rok, cofnijmy się w czasie i dowiedzmy się, jakie były najciekawsze tematy na Woli ostatnich miesięcy. Wprowadzenie strefy czystego transportu, otwarcie kawiarni inspirowanej Harrym Potterem, konsensus w sprawie ul. Ordona oraz modernizacja amfiteatru w Parku Sowińskiego to tylko kilka spraw, którymi żyli mieszkańcy i mieszkanki naszej dzielnicy. W Gazecie Woli opisujemy je dla was od marca 2022 roku.
Styczeń - 'Strefa czystego transportu' obejmie połowę Woli. Nie wjadą tu najstarsze samochody'

W styczniu zapowiedziano plany wprowadzenia "strefy czystego transportu", która ograniczy poruszanie się po mieście najbardziej zanieczyszczającym powietrze, starym pojazdom. Strefa obowiązywać ma na terenie funkcjonalnego śródmieścia i terenach przyległych, do których zaliczono wolski Młynów, Mirów, Muranów Zachodni, Powązki, a także Czyste.

Strefa czystego transportu to wydzielony obszar, po którym mogą poruszać się wyłącznie pojazdy spełniające odpowiednie normy emisji spalin (tzw. normy Euro, które są powiązane z datą produkcji pojazdu). Pierwsze strefy czystego transportu, inaczej zwane strefami niskiej emisji zostały wprowadzone w Szwecji już w latach 90. Wzorem szwedzkim w latach 2007-2008 wprowadzono je w kilku miastach w Niemczech, Holandii, północnych Włoszech, a także w Londynie. Od tego czasu ich liczba stale rośnie, a dziś w Europie funkcjonuje już ponad 320 takich stref, najwięcej w Niemczech i we Włoszech - jednak bardzo mocno zróżnicowanych pod względem wielkości obszaru i obowiązujących restrykcji.

Funkcjonowanie SCT jest często uważane za najskuteczniejszy środek, jaki miasta mogą podjąć w celu poprawy jakości powietrza. Ograniczają one emisje drobnych cząstek, dwutlenku azotu i (pośrednio) ozonu, czyli trzech głównych zanieczyszczeń powietrza budzących obawy w Europie. Choć w Polsce o powstaniu strefy czystego transportu radni zdecydowali jak dotąd jedynie w Krakowie, to prace nad ich wdrożeniem toczą się już we Wrocławiu oraz u nas w Warszawie. W środę, 27 stycznia warszawskie władze przedstawiły projekt założeń dla stołecznej strefy czystego transportu.

Luty - Konsensus w sprawie remontu Ordona. Zabezpieczony bruk zostanie przykryty asfaltem

W lutym wiceprezydent Olszewski wraz Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków przedstawili wspólny plan na przebudowę ul. Ordona na Odolanach. Pierwszy etap przebudowu już trwa i obejmować zabezpieczenie zabytkowego bruku oraz pokrycie go nową nawierzchnią. W drugim, długoterminowym etapie, który obejmuje kompleksową i docelową przebudowę ulicy powstanie linia tramwajowa, a zabytkowy bruk zostanie odsłonięty.

- Uzgodniliśmy kwestię modernizacji ul. Ordona, która będzie odbywać się w dwóch etapach: w perspektywie krótko- i długoterminowej. Podczas modernizacji ulic i dróg musimy pamiętać, że pewne elementy naszego miasta wpisane są w tkankę związaną z dziedzictwem historycznym Warszawy. My tej przeszłości nie chcemy tak po prostu niweczyć. Nasze rozmowy z prof. Lewickim były poświęcone temu, żeby nie zaprzepaszczać szansy związanej z możliwością odpowiedniego eksponowania bruku i elementów, które są zabytkowe. W tym przypadku udało nam sie znaleźć rozwiązanie, dzięki któremu uda nam się osiągnąć obydwa cele istotne dla mieszkańców - zarówno tych, którzy korzystają z infrastruktury komunikacyjnej, i tych którzy dbają o dziedzictwo - mówi Michał Olszewski, wiceprezydent Warszawy.

A mieszkańcy skarżą się przede wszystkim na zapylenie i ogromny hałas, który powodują przejeżdżające po bruku samochody ciężarowe. Na Odolanach funkcjonuje cały czas przemysł, który stanowi dla mieszkańców osiedla ogromną uciążliwość. Liczne przejeżdzajace ciężarówki i betoniarki, które jeszcze kilka lat temu jeździły również nocą, są zmorą mieszkających tu warszawiaków i warszawianek. Na tyłach ul. Gniewkowskiej mieści się bowiem potężne zaplecze produkujące materiały budowlane i póki co, nie ma wiążących deklaracji ze strony spółek rządowych, że miałoby się to zmienić. Jednak wielu mieszkańców Odolan było przeciwnych całkowitej likwidacji bruku, upatrując w nim cenną i unikatową wartość okolicy, gdyż bruku się już dziś nie stosuje. Z tego też powodu zapadła decyzja o przykryciu bruku nową nawierzchnią, która ograniczy hałas do momentu, w którym era przemysłu na Odolanach przejdzie do historii.

Marzec - Muranów broni się przed deweloperką. Chcą wpisu do rejestru zabytków i przypominają o tarasie

W marcu informowaliśmy o akcji mieszkańców i mieszkanek Woli mającej na celu wpis osiedla Muranów Południowa do rejestru zabytków. Zakusy chcących dogęścić Muranów deweloperów nie słabły, a mieszkańcy i pasjonaci zabytkowego obszaru zbierali podpisy pod petycją o wpis osiedla do rejestru zabytków. Podczas gdy społecznicy przypominali o historycznych ideach i założeniach, władze dzielnicy składały ważne deklaracje. Nie chcą przedłużenia dzierżawy gruntu dla właściciela pawilonu z "Biedronką", który stoi w miejscu, gdzie w przeszłości stał reprezentacyjny, muranowski taras.

Osiedle Muranowa powstało jako jedne z pierwszych w ramach odbudowy stolicy po II wojnie światowej. Było zarazem pierwszym osiedlem budowanym według nowej koncepcji urbanistyczno-architektonicznej. Zostało wzniesione na gruzach zburzonej przez Niemców niemal całkowicie Dzielnicy Północnej, którą hitlerowcy otoczyli murem żydowskiego getta.

- W 1945 r. całkowicie zrujnowany obszar pokrywały zwały gruzu sięgające czterech metrów powyżej poziomu ulicy. Rozważano stworzenie w tym miejscu dzielnicy handlowej bądź wielkiego śródmiejskiego parku. Ostatecznie jednak zaakceptowano projekt nowej dzielnicy mieszkaniowej, rozwiązujący choć po części jeden z podstawowych kłopotów powojennego miasta - głód mieszkaniowy. Muranów w założeniach określany był jako szczególnego typu śródmiejska dzielnica o funkcji mieszkalnej, przeznaczona dla pracowników związanych poprzez miejsce pracy z okolicami centrum miasta - czytamy w dokumentach Stołecznego Konserwatora Zabytków.

Co więcej, Muranów Południowy jest zbudowany na ruinach i z gruzów dawnego getta, co wpływa na jego unikatowość zarówno w skali Warszawy, jak i całego świata. Choć projektowany przez prof. Bohdana Lacherta w duchu funkcjonalnym, został naznaczony socjalistycznymi wpływami architektonicznego dyktatu z okresu, kiedy to Polska była pod ścisłą dyktaturą Związku Radzieckiego, co świadczy o osiedlu jako świadku doktrynalnych zmian w projektowaniu. Budynki z gruzobetonu, obecnie otynkowane i naznaczone wpływem socrealizmu, stanowią "Osiedle – Pomnik" i miejsce pamięci o tragedii Holokaustu.

Kwiecień -  Modernizacja wyjątkowego amfiteatru ruszy jeszcze wiosną

Amfiteatr w Parku Sowińskiego powstał jeszcze w latach 40., zaraz po wojnie. Koncertowały w nim największe gwiazdy polskiej muzyki. Choć jego potencjał jest ogromny, wydaje się nie być w pełni wykorzystywany. Prawdopodobnie zmieni to druga część modernizacji amfiteatru, która  ruszyła wiosną 2023 roku. 

– Modernizacja Amfiteatru w Parku Sowińskiego to spełnienie moich marzeń. Dzięki wsparciu Zarządu Dzielnicy Wola Wolskie Centrum Kultury będzie miało obiekt na miarę sopockiej Opery LeśnejZakładam, że sezon koncertowy w 2024 roku odbędzie się już w nowym obiekcie – mówi Krzysztof Mikołajewski, dyrektor Wolskiego Centrum Kultury. 

Słowa te padły w ważnym dla dzielnicowej kultury momencie. Wolskie Centrum Kultury rozstrzygnęło bowiem w kwietniu przetarg na drugą część modernizacji Amfiteatru w Parku Sowińskiego. Kosztować będzie ona 13,9 mln złotych i obejmie przebudowę widowni z pełnym zapleczem sanitarnym. Dzięki zamontowaniu dwóch ramp obiekt będzie w pełni dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Ponadto, Wolskie Centrum Kultury ma zamiar wymienić ogrodzenie, wyremontować wejścia na amfiteatr oraz dostosować jego otoczenie zgodnie z wymogami przeciwpożarowymi. 

Pierwsza część zmian w amfiteatrze zakończyła się latem 2021 roku. Wtedy znacznie poszerzono sceną, zamontowano nad sceną wielką kratownicę, przebudowano zaplecze oraz zadaszono wyjścia z backstage'u. Modernizacja pochłonęła wówczas blisko 3,5 mln złotych. Jednak do pełnego, ponownego rozkwitu obiektu brakowało nowoczesnej części dla widowni i dostosowania go do wymagań dostępności.

Maj - Zadawali pytania, Trzaskowski odpowiadał. Q&A z prezydentem

Pod koniec kwietnia prezydent Warszawy odwiedził Wolę w ramach swojej serii wizyt po warszawskich dzielnicach. Jednym z najważniejszych punktów wizyty było spotkanie z mieszkańcami i mieszkankami pod nazwą "Porozmawiajmy o Woli". Spotkanie miało charakter otwarty, a zadać pytanie mógł każdy. Chętni do zabrania głosu dostawali numerki, a seria pytań zaczęła się właściwie od pierwszej minuty spotkania. Była to jedna z niewielu w ostatnich latach szans, gdzie o lokalnej polityce można było porozmawiać face-to-face w sposób tak otwarty. Ostatnią taką szansą były warsztaty badawcze "Wola2025" w 2019 r., gdzie mieszkańcy wraz z urzędnikami siadali przy jednym stole i rozmawiali o problemach oraz pomysłach w niemal wszystkich dziedzinach rozwoju dzielnicy. W Gazecie Woli przygotowaliśmy listę pytań zadanych prezydentowi Trzaskowskiemu wraz z jego odpowiedziami. 

Czerwiec - Piesza zginęła na Wolskiej. Została potrącona przez tira na przejściu dla pieszych

W czerwcu na ul. Wolskiej przy skrzyżowaniu z al. Prymasa Tysiąclecia doszło do śmiertelnego wypadku. Dwa pasy ruchu w stronę centrum były nieprzejezdne. Do wypadku doszło przy przejściu dla pieszych na ul. Wolskiej, tuż przed rondem Lubomirskiego. Tir z naczepą potrącił pieszą na pasach. W wyniku wypadku zmarła starsza kobieta. Jak przekazał Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji, służby zostały poinformowane o zdarzeniu o godz. 8:22. 13 czerwca 2023 r. 

Na miejscu wypadku od rana byli obecni policjanci, strażacy oraz ratownicy medyczni. Swoje czynności na miejscu prowadził także prokurator. Poszkodowana kobieta to 89-latka. Policjanci przebadali kierowcę ciężarowego Volvo pod kątem obecności alkoholu, jednak jak się okazuje mężczyzna był trzeźwy.

Lipiec - Na Woli powstała pierwsza w Warszawie kawiarnia inspirowana Harrym Potterem

Przy ul. Smoczej 27 powstał „Zaklątek” – miejsce, gdzie można wypić kawę i zjeść smaczne ciasto. Ale oprócz tego można zanurzyć się w magicznym uniwersum Harrego Pottera, którym inspirowała się twórczyni tego miejsca. „Marzę, by to miejsce kojarzyło się z dzieciństwem” – mówiła nam w lipcowej rozmowie Beata Siedlecka, właścicielka Zaklątka, która z zawodu jest plastyczką i teatralną charakteryzatorką. Z Beatą Siedlecką, cukierniczką, twórczynią pierwszej w Warszawie kawiarni i cukierni inspirowanej Harrym Potterem oraz teatralną plastyczką rozmawiał Hubert Malczewski. 

Skąd pomysł na tak nietypową kawiarnię?

- Pomysł powstał dawno temu. Od ponad 20 lat jestem wielką fanką Harrego Pottera, a w szczególności książek, bo to właśnie po ich przeczytaniu oszalałam na punkcie tej sagi. To magiczne uniwersum mocno wgryzło się w moje życie, moje serce i moją duszę. Z zawodu jestem charakteryzatorką oraz plastykiem, pracowałam m.in. w Teatrze Kwadrat. Ale jeszcze pracując w teatrze, hobbistycznie zajmowałam się cukiernictwem. Pasją tą dzieliłam się z rodziną i znajomymi, którzy wiele razy zachęcali mnie, żebym poszła w tym kierunku, bo ich zdaniem tworzę unikalne i niepowtarzalne prace. Ale na tamten moment wiedziałam, że nie chcę prowadzić zwykłej cukierni czy pracowni tortowej. Miałam świadomość, że to mnie prędzej czy później zmęczy. A ja jestem osobą szalenie kreatywną, która by żyć - potrzebuje tworzyć. I wtedy niczym z nieba spadł pomysł, że przecież nie muszę prowadzić zwykłej cukierni, że mogę stworzyć miejsce związane z Harrym Potterem. I tak zaczęła się ta fascynująca przygoda z tym miejscem. 
 

Sierpień - Na Powązkach powstanie pierwsze publiczne przedszkole

Mieszkańcy ul. Piaskowej oraz osiedla „Przy Arkadii” swoje pociechy do przedszkoli i szkół muszą wysyłać poza swoje osiedle. Na Powązkach brakuje bowiem publicznych placówek oświatowych. To się jednak zmieni - w 2023 r. dzielnica podjęła decyzję o budowie przedszkola, które znajdzie się pomiędzy ul. Burakowską a Piaskową - o czym informowaliśmy państwa w sierpniu. 

Osiedle, które znajduje się na wolskich Powązkach, pomiędzy ul. Powązkowską, Rondem Radosława, a obwodową linią kolejową, przechodzi w ostatnim czasie duże zmiany. W przeciągu kilku lat powstały tu nowe osiedla mieszkaniowe, został wyburzony jeden z najbardziej znanych warszawskich budynków - owiany złą sławą Hotel Czarny Kot oraz zakończył działalność kultowy Klub Pogłos. Na zgliszczach pustostanów wyrósł też najbardziej wysunięty na północ wieżowiec w Warszawie – Forest – wraz z publicznym tarasem dla mieszkańców i mieszkanek. Wiele zmian jeszcze jednak przed nami. Na rogu ul. Burakowskiej oraz Powązkowskiej szykują się kolejne prywatne inwestycje. 

W sierpniu dowiedzieliśmy się, że na Powązkach powstanie pierwsza w tym rejonie publiczna placówka oświatowa, a dokładniej przedszkole. Osiedle się rozwija, a przedszkoli i szkół brakuje. Mieszkańcy i mieszkanki muszą wysyłać swoje pociechy do prywatnych placówek, bądź jeździć z nimi dalej. 

- Jeżeli chcemy przyciągać na Wolę nowych mieszkańców, to musimy zapewnić im jak najlepsze warunki do życia – mówi Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. – Dostęp do placówek edukacyjnych na każdym szczeblu jest kluczowym elementem tej układanki, dlatego bardzo się cieszę, że zaczęliśmy przygotowania do budowy kolejnej – wyjaśnia Strzałkowski.

Wrzesień - Skrajem Woli przejdzie w niedzielę Marsz Miliona Serc

Pod koniec września informowaliśmy o opozycyjnym Marszu Miliona Serc, który był największym tego typu wydarzeniem w historii stolicy. Przeszedł on m.in. Aleją Jana Pawła II - skrajem Woli. Nie obyło się bez utrudnień dla warszawiaków i warszawianek: planowane były zmiany w parkowaniu, organizacji ruchu czy zamknięcie niektórych ulic i placów. Na trasie marszu już dwa dni wcześniej stały platformy z nagłośnieniem i biało-czerwonymi flagami.

"Przed nami jedno z największych tego typu politycznych wydarzeń w kraju. Ulicami stolicy, w tym leżącą na granicy Woli al. Jana Pawła II przejdzie 1 października Marsz Miliona Serc. Jest to przedwyborczy marsz organizowany przez opozycyjny komitet wyboczy Koalicji Obywatelskiej. W wydarzeniu tym mają wziąć udział nie tylko mieszkańcy i mieszkanki Warszawy, ale swoją obecność zapowiadają ludzie z najróżniejszych zakątków Polski. W związku z ogromną przewidywaną liczbą uczestników marszu – 1 milion jest to bowiem blisko połowa wszystkich osób zamieszkujących Warszawę – czekają nas ogromne utrudnienia. W czasie marszu inaczej będzie funkcjonować komunikacja miejska, a policja może zdecydować o czasowym zamknięciu ulic dla ruchu oraz objazdach." - pisaliśmy wówczas. 

Przed nami największe z tegorocznych wyzwań. Marsz Miliona Serc jest wydarzeniem, które – ze względu na spodziewaną liczbę uczestniczących osób – nie miało jeszcze miejsca w naszym mieście. Serdecznie zapraszamy wszystkich na ten marsz jedności. Miasto Stołeczne chce zapewnić bezpieczeństwo nie tylko wszystkim uczestniczącym, ale również pozostałym mieszkańcom Warszawy – mówił podczas konferencji na temat przygotowania stołecznych służb do marszu Tomasz Bratek, zastępca prezydenta m.st. Warszawy.
 

Październik - Na jednej z najpiękniejszych polskich nekropolii stanęły repliki latarni z 1856 r.

Stare Powązki, będące chlubą, a zarazem zielonymi płucami Woli, od lat noszą miano jednej z najpiękniejszych nekropolii w Polsce i Europie. W październiku zakończył się montaż 36 replik latarni gazowych, które ozdobiły zabytkowy cmentarz. - Zamontowane latarnie nawiązują do tych znajdujących się na ulicach XIX-wiecznej Warszawy. – tłumaczy Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu grupy PGE, która wsparła projekt.

Na Starych Powązkach – jak co roku – trwały starania, by zachować piękno i charakter cmentarza, który ma przecież niezwykle bogatą historię. W 2023 roku prace skupiły się – poza renowacją nagrobków i towarzyszących im dzieł sztuki – na przeprowadzeniu prac remontowo–konserwatorskich alejek w najstarszej części cmentarza. W alejkach tych została ułożona nowa kamienna nawierzchnia. W ramach projektu Fundacji Stare Powązki, która opiekuje się cmentarzem, zostało zamontowane też nowe oświetlenie, nawiązujące do historycznych latarni znajdujących się na ulicach XIX-wiecznej Warszawy. Wzdłuż alejek stanęło łącznie 36 takich latarni, które są replikami latarni gazowych z 1856 r. Powstały one dzięki wsparciu finansowemu grupy PGE. Jak informuje Fundacja Stare Powązki, prace te przeprowadzono w najstarszej i najcenniejszej pod względem historycznym i artystycznym części cmentarza. 

– Przyszłym pokoleniom pozostanie jedynie to, o co my współcześni zdołamy zadbać i przekazać, zarówno z własnej działalności i twórczości, jak i dziedzictwa kulturowego pozostawionego nam przez naszych przodków, dlatego misją kilku już pokoleń konserwatorów zabytków jest zachowanie dziedzictwa i historycznego charakteru tego szczególnie ważnego miejsca, jakim są Stare Powązki – mówi Karol Gądzik, Członek Zarządu Fundacji Stare Powązki, powołanej przez Archidiecezję Warszawską.
 

Listopad - Dramat na Woli!

W listopadzie na Woli doszło do rodzinnej kłótni, która mogła skończyć się tragicznie.

Policjanci z dzielnicy Wola skutecznie zareagowali na zgłoszenie dotyczące 22-letniego mężczyzny, który podczas kłótni z ojczymem zaatakował go nożem. Natychmiastowy interwencja mundurowych pozwoliła na zatrzymanie sprawcy, który teraz stanie przed sądem.

Zdarzenie miało miejsce po zgłoszeniu dotyczącym zranienia mężczyzny ostrym narzędziem. Z informacji przekazanych przez nadkom. Martę Sulowską z wolskiej komendy wynika, że pomiędzy pasierbem a ojczymem doszło do gwałtownej sprzeczki, która przerodziła się w brutalny atak. Ojczym został zraniony nożem, ale na szczęście odniesione obrażenia były powierzchowne, nie wymagając hospitalizacji poszkodowanego.

Po przybyciu na miejsce, policjanci zabezpieczyli sprawcę i narzędzie zbrodni. 22-latek usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, co może skutkować karą do 3 lat pozbawienia wolności, szczególnie w przypadku naruszenia granic, które zagrażają życiu lub zdrowiu ofiary. Dla zapewnienia bezpieczeństwa społecznego, nałożono na niego dozór policyjny, a sprawą zajmie się teraz wymiar sprawiedliwości.

Grudzień - Przepełniona szkoła będzie miała nowe skrzydło. Skorzystają na tym uczniowie

Na borykających się z problemami oświatowymi Odolanach temat placówek edukacyjnych nie znika ze świecznika. W grudniu pojawił się przy okazji rozbudowy szkoły im. Sándora Petőfiego przy ul. Grabowskiej, którą wolski samorząd już rozpoczął. W czasie pisania naszego artykułu trwały przygotowywania wykopów pod fundamenty.

Od kilku lat na Odolanach wolski samorząd inwestuje w nowe placówki oświatowe: przedszkola oraz szkoły podstawowe. Na ustach samorządowców to projekt niemal flagowy, bo jest niezwykle pilny i potrzebny. Szybki rozwój nowego, deweloperskiego osiedla pod koniec poprzedniej dekady przy jednoczesnym braku obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który by regulował dostępność i miejsca pod usługi publiczne spowodował szereg problemów z edukacją. Dlatego też budowa nowych szkół i przedszkoli to dla mieszkańców i mieszkanek Odolan sprawa honoru. Wie to nawet prezydent Rafał Trzaskowski, który kilka dni temu błyskawicznie zapowiedział uchylenie decyzji swojego wiceprezydenta o przekazaniu działki na Odolanach Kościołowi, która miała być wcześniej przeznaczona pod nową szkołę. Tomasz Bratek podpisał bowiem 29 listopada zarządzenie o przeznaczeniu do oddania Archidiecezji Warszawskiej w użytkowanie wieczyste działki o powierzchni pół hektara w rejonie skrzyżowania ulic Sowińskiego i Grodziskiej na Odolanach, o czym pisała Gazeta Wyborcza. Zgodnie z tą decyzją, działka warta ponad 36 milionów miała zostać oddana kościołowi z 99-procentową bonifikatą. - Umów należy dotrzymywać, ale należy też określić priorytety. Na dziś na Odolanach ważniejsza jest szkoła. Dopóki nie określimy jej miejsca na tej lub innej działce (z pewnością nowy zarząd PKP i wojewoda będzie bardziej odpowiedzialny), żadne przekazywanie działki na cele kultu nie będzie możliwe. - stwierdził Trzaskowski.
 

 

Zaprezentowaliśmy państwu jedynie fragmenty tekstów opublikowanych w Gazecie Woli. Całość znajdą państwo pod podświetlonymi na niebiesko linkami. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

czytelnik 08.01.2024 21:17
"Ale oprócz tego można zanurzyć się w magicznym uniwersum Harrego Pottera, którym inspirowała się twórczyni tego miejsca" - zagraniczne imiona odmienia się z apostrofem (Harry'ego). Czy ktoś to redagował?

KOMENTARZE
Autor komentarza: MuranowiankaTreść komentarza: Co z miejscami parkingowymi przy ul Esperanto? Mieszkańcy wielu bloków nie mają możliwości parkowania na wydzielonym miejscu przy bloki bo zabudowa z prlu na to nie pozwala. Również np. stary podest który jest w uliczce wewnetrznej bloku należy do moasta, walają się tam śmieci, ale chyba jest tam ujęcie wody...Patrząc na ten plan wygląda, że od strony Esperanto będą wjazdy na osiedle. Już nie mówię o tym, że Esperanto jest zatłoczone, bo zaraz przy Kliffor jest szkoła podstawowa, a tam gdzie ma być planowane wydłużenie miłej jest liceum i po przeciwnej stronie żłobek. Jest to wspaniała dzielnica i znalazł biznesmen sposób na zdegradowanie urokliwego Muranowa.Data dodania komentarza: 22.10.2024, 20:21Źródło komentarza: Pierwszy krok w stronę rozbiórki Klifu. Na ile to realne?Autor komentarza: Bożena WróblewskaTreść komentarza: Brak osiedli na KoleData dodania komentarza: 19.10.2024, 19:05Źródło komentarza: Najlepsze miejsca na Woli. To one budują charakter dzielnicyAutor komentarza: ArcziTreść komentarza: Kurwa by się wzięli za tych złodziei z rządu , gościa na bazarze nie chroni immunitetData dodania komentarza: 19.10.2024, 07:16Źródło komentarza: Działania Policji na wolskim bazarzeAutor komentarza: maniekTreść komentarza: Wizja lokalna? Akurat nic nie będzie w tym czasie kurzyć, hałasować, trąbić, łomotać, pędzić, blokować, wymuszać... no chyba przez przypadek :)Data dodania komentarza: 17.10.2024, 15:53Źródło komentarza: Jaka przyszłość ciężarówek na Odolanach?Autor komentarza: ciekawskiTreść komentarza: osiedle z 1 blokiem no ok 100 mieszkań z budynkiem w kształcie sześcianika to szczyt osiągnieć renomowanej firmy . A może trzeba zmienić plan do wybudowania blokowiska, działka trochę kosztowała a jeden bloczek się nie spina .Data dodania komentarza: 1.10.2024, 09:57Źródło komentarza: Zamiast mieszkań na wynajem powstaną deweloperskie. Kolejne osiedle powstanie na OdolanachAutor komentarza: JJBTreść komentarza: Może mieszkańcy chcą by 105 zahaczało a nie zachaczało o Odolany :)Data dodania komentarza: 31.08.2024, 11:41Źródło komentarza: Linia 105 zahaczy o Odolany. Burza po decyzji ZTM-u