Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:35

Noworoczny spacer z myślą o liczeniu martwych ptaków. Naukowcy proszą o pomoc

Nie od dziś wiadomo, że petardy oraz fajerwerki, będące dla niektórych nieodłącznym elementem nocy sylwestrowej, są dla zwierząt szkodliwe, a wręcz zabójcze. Naukowcy z Fundacji Szklane Pułapki proszą o pomoc w liczeniu ptaków, które nie przeżyły tego okresu. "Liczymy ptaki, które nie przeżyły nocy sylwestrowej. Wszystkie nogi na pokład, każdy kilometr i każdy spacer jest ważny!" - zachęcają.
Noworoczny spacer z myślą o liczeniu martwych ptaków. Naukowcy proszą o pomoc
Fot. Straż Miejska w Warszawie

O negatywnym wpływie fajerwerków i petard wystrzeliwanych podczas nocy sylwestrowej na zwierzęta słyszymy co roku: z mediów, od przyjaciół czy znamy go z własnych doświadczeń. Najczęściej mówi się o nim w kontekście psów i zwierząt domowych, które w wielu przypadkach panicznie boją się wybuchów i źle reagują na hałas. Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że wiele osób podchodzi do tych informacji jednak bardzo sceptycznie, wynosząc chwilę dobrej zabawy ponad życie i zdrowie innych gatunków niż człowiek zamieszkujących planetę. Noworoczne wystrzały bywają zabójcze dla ptaków, które spłoszone często giną - m.in. od uderzeń w przedmioty czy w wyniku zatrzymania akcji serca. Wiedzą o tym naukowcy z Fundacji Szklane Pułapki i Instytutu Biologii Ssaków PAN Białowieża, którzy już od kilku lat prowadzą w tym temacie badania. 

- Pokazy fajerwerków i petard odbywają się przeważnie nocą, kiedy orientacja przestrzenna wielu dzikich zwierząt jest ograniczona. Eksplozje powodują natychmiastową, paniczną ucieczkę zwierząt z ich nocnych schronień, powodując wydzielania hormonów stresu i przyspieszenie akcji serca. Ptaki reagują na bodźce akustyczne (wybuchy) i wizualne (błysk różnokolorowych świateł), przy czym stwierdzono, że efekt dźwiękowy wywołuje silniejszą reakcję niż efekt wizualny. Ptaki prawdopodobnie odbierają również falę ciśnienia towarzyszącą wybuchom. Do tej pory udokumentowano wiele reakcji ptaków na wybuchy petard i fajerwerków (głównie gatunków wodnych, szponiastych i krukowatych - wyjaśniają Ewa Zyśk-Gorczyńska i Michał Żmihorski w raporcie z ubiegłorocznej akcji Hangover Bird Count, której celem jest noworoczne liczenie martwych ptaków. 

Wystarczy pójść na spacer. Może to zrobić każdy

Do noworocznego liczenia martwych ptaków także w tym roku zaprasza Fundacja Szklane Pułapki. Jest to banalnie proste, bowiem wystarczy wybrać się na spacer i liczyć ptasie ofiary sylwestrowej zabawy, jeśli takie podczas naszej wędrówki zauważymy. Brak takich zwierząt także będzie cenną informacją, którą powinniśmy przekazać prowadzącym badania. Pierwszy spacer powinien odbyć się 1 stycznia - jednak na zewnątrz powinno być jasno, abyśmy mogli swobodnie wypatrzeć ptaki. Naukowcy zachęcają także do spaceru kontrolnego, który należy odbyć między 5 a 15 stycznia, najlepiej tą samą trasą. A trasa samego spaceru jest dowolna, ale im dłuższa - tym lepsza. Podczas obserwacji powinniśmy zanotować liczbę martwych ptaków (niezależnie od ich lokalizacji, np. pod budynkiem, na trawniku itp.) albo informację o ich braku. Przydatną informacją będą także gatunki martwych ptaków, jeśli potrafimy je zidentyfikować. Po powrocie z każdego spaceru, najlepiej od razu, wprowadzić zebrane dane do ankiety Google (bit.ly/HangoverBirdCount) - również wtedy, gdy nie stwierdzisz żadnych martwych ptaków. W ankiecie powinna znaleźć się też długość przebytej trasy. 

I jedna ważna wskazówka: nie dotykaj i nie zabieraj martwych ptaków. Jeśli widzisz ptaki ranne lub wymagające pomocy, skontaktuj się z najbliższym ośrodkiem dla dzikich zwierząt (ich wykaz znajdziesz na stronie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: MuranowiankaTreść komentarza: Co z miejscami parkingowymi przy ul Esperanto? Mieszkańcy wielu bloków nie mają możliwości parkowania na wydzielonym miejscu przy bloki bo zabudowa z prlu na to nie pozwala. Również np. stary podest który jest w uliczce wewnetrznej bloku należy do moasta, walają się tam śmieci, ale chyba jest tam ujęcie wody...Patrząc na ten plan wygląda, że od strony Esperanto będą wjazdy na osiedle. Już nie mówię o tym, że Esperanto jest zatłoczone, bo zaraz przy Kliffor jest szkoła podstawowa, a tam gdzie ma być planowane wydłużenie miłej jest liceum i po przeciwnej stronie żłobek. Jest to wspaniała dzielnica i znalazł biznesmen sposób na zdegradowanie urokliwego Muranowa.Data dodania komentarza: 22.10.2024, 20:21Źródło komentarza: Pierwszy krok w stronę rozbiórki Klifu. Na ile to realne?Autor komentarza: Bożena WróblewskaTreść komentarza: Brak osiedli na KoleData dodania komentarza: 19.10.2024, 19:05Źródło komentarza: Najlepsze miejsca na Woli. To one budują charakter dzielnicyAutor komentarza: ArcziTreść komentarza: Kurwa by się wzięli za tych złodziei z rządu , gościa na bazarze nie chroni immunitetData dodania komentarza: 19.10.2024, 07:16Źródło komentarza: Działania Policji na wolskim bazarzeAutor komentarza: maniekTreść komentarza: Wizja lokalna? Akurat nic nie będzie w tym czasie kurzyć, hałasować, trąbić, łomotać, pędzić, blokować, wymuszać... no chyba przez przypadek :)Data dodania komentarza: 17.10.2024, 15:53Źródło komentarza: Jaka przyszłość ciężarówek na Odolanach?Autor komentarza: ciekawskiTreść komentarza: osiedle z 1 blokiem no ok 100 mieszkań z budynkiem w kształcie sześcianika to szczyt osiągnieć renomowanej firmy . A może trzeba zmienić plan do wybudowania blokowiska, działka trochę kosztowała a jeden bloczek się nie spina .Data dodania komentarza: 1.10.2024, 09:57Źródło komentarza: Zamiast mieszkań na wynajem powstaną deweloperskie. Kolejne osiedle powstanie na OdolanachAutor komentarza: JJBTreść komentarza: Może mieszkańcy chcą by 105 zahaczało a nie zachaczało o Odolany :)Data dodania komentarza: 31.08.2024, 11:41Źródło komentarza: Linia 105 zahaczy o Odolany. Burza po decyzji ZTM-u