Burzą jeden budynek, budują drugi - to coraz częstszy widok w Warszawie. I nie chodzi już o stare pofabryczne zabudowania. Na ulicy Ciołka spod warstwy kurzu po biurowcu wyrośnie nowoczesny akademik.
Cztery dni nowemu inwestorowi zajęło wyburzenie czteropiętrowego biurowca przy ul. Ciołka 12. I choć w całym mieście można wskazać pojedyncze działki i rozległe nieruchomości niezabudowane od dziesiątek lat przez skomplikowane problemy własnościowe - to terenów pod inwestycje, szczególnie w dzielnicach centralnych jest coraz mniej. Deweloperzy szukają więc alternatywnych rozwiązań takich jak rozbiórka istniejących budynków, głównie biurowo-usługowych, choć zdarzają się też przypadki rozbiórki zabudowań mieszkalnych. Tutaj, w miejscu biurowca powstanie akademik:
"W warszawskim akademiku do dyspozycji przyszłych lokatorów będzie około 550 pokoi. W obiekcie BaseCamp, jak we wszystkich akademikach spółki, dostępne będą przestrzenie co-workingowe, kawiarnia w formacie BaseHub, siłownia, tereny zielone, pralnia i wypożyczalnia rowerów" - opisuje swoją inwestycję Spółka BaseCamp Student, właściciel prywatnych akademików.
Będą trzy piętra więcej?
Tego typu zmiany w przestrzeni często wywołują spontaniczną dyskusję mieszkańców. A z tej w mediach społecznościowych wynika, że część mieszkańców obawia się zmiany charakteru ulicy. Niektórzy zauważają, że wyburzony biurowiec przy Ciołka 12 wyglądał z zewnątrz jak socrealistyczna kamienica mieszkalna z lat 50. ubiegłego wieku. I mają rację - kolory elewacji po remoncie w 2008 roku, w połączeniu z białymi opaskami wokół okien mogą przypominać architekturę budynków Muranowa Południowego, zaprojektowanych przez Bohdana Lacherta.
Czy mają się czym martwić? I tak, i nie. Akademik, który tam powstanie z pewnością będzie się wyróżniać od reszty otoczenia ze względu na użycie innych materiałów i inną stylistykę inwestycji. Ale nie ma obaw, że powstanie coś, co w sposób znaczący zaburzy ład przestrzenny. Gwarancją tego ma być miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który obowiązuje na tym obszarze od 2009 roku. Na działce przy Ciołka 12 przewiduje on maksymalną wysokość zabudowy wynoszącą 24,5m, a minimalną - 17,5m, czyli taką, jaka była w tym miejscu do tej pory. Czyli teoretycznie, szacując wysokość jednej kondygnacji na 2,5 metra, możliwe jest powstanie trzech pięter więcej. W planie jest też zapis, który przewiduje, że na tej działce ma być co najmniej 20% powierzchni biologicznie czynnej, czyli niezabetonowanej.
Napisz komentarz
Komentarze