Z pierwszych informacji wynika, że 24-letni mężczyzna, będąc na stacji paliw, skonsumował produkty spożywcze i odmówił zapłaty. Kolejnego dnia, wracając na stację, zareagował agresywnie na próbę interwencji personelu i spowodował uszkodzenia na terenie stacji. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut związanego z uszkodzeniem mienia, co stanowi przestępstwo zagrożone karą do 5 lat pozbawienia wolności.
Wczesnym rankiem, funkcjonariusze z wydziału patrolowo-interwencyjnego z Woli zostali powiadomieni o sytuacji związanej z klientem, który zachowywał się nieodpowiednio na stacji paliw. Po przybyciu na miejsce zdarzenia, ustalili okoliczności incydentu. W wyniku prowadzonych wstępnych dochodzeń wynikało, że pracownicy poprosili mężczyznę o opuszczenie stacji. To dlatego, że dzień wcześniej ten sam mężczyzna pojawił się na stacji, spożywał artykuły spożywcze i nie chciał za nie zapłacić. Kiedy pracownicy próbowali zainterweniować, mężczyzna stał się agresywny. W wyniku swojego zachowania rzucił krzesłem, uszkodził roletę okienną i rozbitej lampy sufitowej.
Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zatrzymali mężczyznę. Po zebraniu odpowiednich dowodów, podejrzany usłyszał zarzut naruszenia mienia. Za takie przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Postępowanie w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa Warszawa-Wola w Warszawie.
Przeczytaj również: Zaginęła mieszkanka Woli, Nicole Traczyk
Nastolatka wyszła w towarzystwie swojego chłopaka ze swojego domu rodzinnego na Warszawskiej Woli przy ulicy Tyszkiewicza, dnia 9 września 2023 roku około godziny 17.00 mówiąc, że idą na spacer. Z relacji rodziców wynika, że dziewczyna nigdy wcześniej nie znikała ani nie zrywała kontaktu z bliskim
Napisz komentarz
Komentarze