"Poza remontem ulicy Ordona trwa przebudowa ulicy Jana Kazimierza. Więc tak naprawdę można powiedzieć, że przebudowujemy i remontujemy kręgosłup komunikacyjny osiedla Odolany. Osiedla, które bardzo dynamicznie się rozwija i którego rozwój planowany jest jeszcze na kilkanaście kolejnych lat" - powiedział w poniedziałek wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
"Choć mamy nadzieję, że tempo tego rozwoju przyśpieszy wraz z uchwaleniem miejscowego planu zagospodarowania, na którego uzgodnienie ze stroną kolejową, czekamy" - dodał.
Burmistrz Woli Krzysztof Strzałkowski zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, że remont ulicy Ordona nie rozwiąże wszystkich problemów mieszkańców Odolan. "Kluczowy jest plan miejscowy" - ocenił. Podkreślił, że liczy na to, że instytucje kolejowe wreszcie go zaakceptują.
"Trzeba mówić o tym, że przemysł, który bardzo doskwiera mieszkańcom nowych osiedli na Odolanach, musi planowo zmieniać swoje miejsce lokacji" - podkreślił.
Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski zaapelował do mieszkańców, żeby zwracali uwagę na znaki drogowe. "Rozpoczynamy znakowanie czasowej organizacji ruchu, która będzie wprowadzana na ul. Ordona w kilku etapach. Pierwsze zmiany w parkowaniu zaczną obowiązywać w przyszłym tygodniu" – przekazał Puchalski.
Podkreślił, że ma nadzieję, że wszystkie prace na ulicy Ordona skończą się do czerwca 2024 roku. Zaznaczył, że w najbliższych miesiącach zostanie ogłoszony przetarg na zieleń, tak żeby wiosną miejsca rozpłytowane były zazielenione.
Na szerokim pasie dzielącym obie jezdnie, a także wzdłuż jezdni i chodników, pojawi się nowa zieleń. Oprócz tysięcy krzewów i bylin zasadzone zostaną również drzewa. W sumie pojawi się ich 40 – klonów pospolitych, kasztanowców czerwonych oraz lip drobnolistnych. Łącznie na przebudowywanym odcinku będą więc 64 drzewa – 40 nowych i 24 już istniejące.
Po przebudowie na ulicy Ordona będzie jeden pas ruchu, droga rowerowa i miejsca parkingowe wzdłuż wewnętrznej krawędzi jezdni.
Historyczny, ale w wielu miejscach już zniszczony bruk na ul. Ordona, jest wpisany do ewidencji zabytków. Dlatego drogowcy musieli uzyskać zalecenia konserwatorskie.
"Dzięki dobrej współpracy z Mazowieckim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków udało się wypracować zadowalające obie strony rozwiązanie" - powiedział dyrektor ZDM.
Na miejsca parkingowe i zawrotki trafi zabytkowy bruk, który wcześniej zostanie naprawiony. Na jezdni bruk, zgodnie z ustaleniami z konserwatorem, zostanie zabezpieczony i przykryty asfaltem.(PAP)
Napisz komentarz
Komentarze