Zestawienie powstało na podstawie ocen samych uczniów. W ich ocenie otwartość szkoły jest równie istotna co poziom nauczania.
W tym artykule przeczytasz m.in.:
- o wynikach Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+,
- o tym co dla uczniów i uczennic jest ważne przy wyborze szkoły,
- o tym, jak wypadły w rankingu szkoły na Woli.
LO im. Jana Śniadeckiego znalazło się na drugim miejscu Rankingu Szkół Przyjaznych LGBTQ+ uwzględniających stołeczne licea.
Najwyżej w rankingu warszawskim sklasyfikowano „Bednarską”. Drugie miejsce zajęło LO im. Jana Śniadeckiego, a trzecie Społeczne LO im. Pawła Jasienicy.
Na Woli jako szkoły przyjazne i zaangażowane LGBTQ+ znalazło się również LO im. Jacka Kuronia, które sklasyfikowano na 4 miejscu.
Poza pierwszą 10 w rankingu znalazło się LO im. Mikołaja Kopernika i prywatne LO im. Zuzanny Ginczanki.
Tegoroczny Ranking odbywa się pod patronatem Komisji Europejskiej w Polsce, Prezydentów miast Warszawy, Łodzi, Wrocławia, Poznania, Gdańska, Świdnicy i Opola oraz marszałków województwa lubuskiego, zachodniopomorskiego oraz pomorskiego.
Empatia, troska i otwartość. „To są wartości, których niestety w dalszym ciągu w polskiej szkole brakuje”
Twórcy rankingu, wyniki zaprezentowali w środę, 10 maja przed budynkiem Ministerstwa Edukacji i Nauki. W trakcie konferencji rozstawiono planszę z hasłami takimi jak: empatia, troska, otwartość, sprawczość czy akceptacja.
- To są wartości, których niestety w dalszym ciągu w polskiej szkole brakuje. Zamiast nakierowania wyłącznie na wyniki, musimy skupić się także na roli wychowawczej placówki. Młodzi ludzie będą się lepiej uczyć w miejscu, w którym mogą czuć się sobą. Dodatkowo, prawo oświatowe nakłada na szkoły obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa. Musimy je rozumieć zarówno jako bezpieczeństwo fizyczne oraz bezpieczeństwo psychiczne takie jak właśnie ochrona przed dyskryminacją – mówił w czasie wystąpienia Dominik Kuc, koordynator Rankingu.
W ramach rankingu spytano uczniów nie tylko o kwestie otwartości ich szkoły względem osób LGBTQ+, ale również o kluczowe kryterium, którym kierują się przy wyborze szkoły. Okazuje się, że otwartość szkoły, akceptująca atmosfera oraz troska o zdrowie psychiczne są tak samo ważne jak poziom nauczania danej szkoły.
Ponad jedna trzecia uczniów wciąż dostrzega brak akceptacji w szkole
Z odpowiedzi uczniów i uczennic wynika też, że 81 proc. wspiera społeczność LGBTQ+, lecz jednocześnie aż 35 proc. młodych ludzi dostrzega przejawy braku akceptacji w szkole.
Problem dostrzega Ewa Ulicz, mama czwórki dzieci, dla której wybór szkoły wspólnie z dziećmi był podyktowany przede wszystkim bezpieczeństwem psychicznym: – Jako rodzic wymagam, aby szkołą byłą bezpieczna dla każdego. Bezpieczna, czyli otwarta na różnorodność, ucząca empatii i szacunku, w której każdy czuje troskę i zrozumienie. Tam, gdzie akceptuje się młodzież ze społeczności LGBTQ+, tam dobrze będą się też czuć osoby z innych mniejszość związanych z pochodzeniem, sprawnością czy specjalnymi wymaganiami edukacyjnymi. Nasze dzieci są różne ze względu na osobowość, talenty i umiejętności, tempo nauki czy predyspozycje i nie powinny odczuwać tej inności boleśnie. Powinny móc kształcić się środowisku dający poczucie podmiotowości, przynależności i sprawczości.
Rekrutacja do szkół średnich rusza w połowie maja, więc jest to dobra okazja, aby wziąć pod uwagę dodatkowe kryteria wyboru szkoły.
Napisz komentarz
Komentarze