W nowym Forcie Wola wkrótce zawita pierwszy w stolicy sklep niemieckiego dyskontu

Hubert Malczewski
09.05.2023 10:38

Choć galeria przy ul. Połczyńskiej w nowej odsłonie funkcjonuje już od niemal czterech miesięcy, nadal wiele lokali w środku stoi pustych. Do jednego z nich zawita już wkrótce niemiecki dyskont Woolworth, który wkracza na polski rynek.

Centrum handlowe przy Połczyńskiej, położone na skraju Woli i Bemowa powstało ponad 20 lat temu. Od 2001 roku, przez kilkanaście lat bardziej lub mniej przyciągało klientów i klientki. Zostało zamknięte w 2017 roku ze względu na potrzebę modernizacji. Od tego czasu, mieszkańcy i mieszkanki Woli raz po raz karmieni byli zapowiedziami powrotu, które się nie sprawdzały. Swego czasu główną wizytówką Fortu miała być Ikea, która jednak postanowiła zmienić plany.

Dziś, mija już prawie cztery miesiące od ponownego otwarcia galerii, które miało miejsce 16 lutego 2023 roku. W środku do wyboru klientów jest w tej chwili 47 punktów usługowych, z 72 które mają się tam docelowo znaleźć. Część lokali stoi jeszcze pustych. Największe sklepy, jakie klienci i klientki Fortu Wola mogą odwiedzić to Kaufland, Dealz, Hebe, Rossman, CCC, Cropp, Pepco, House, Sinsay, Half Price oraz Empik. Wkrótce do tej listy ma dołączyć niemiecka sieć dyskontowych domów towarowych i sklepów Woolworth.

Niemiecki gigant wkracza do Polski. Co oferuje?

Otwarcie Woolworth w Forcie Wola nastąpi 26 maja. Będzie to trzeci sklep sieci w Polsce. Sieci, która jest najszybciej rozwijającą się siecią domów towarowych w Niemczech. Sklep ma być konkurencją dla marek takich jak Action, Pepco, Tedi czy KiK - z których dwie w Forcie Wola już działają. Na półkach Woolworth znajdą się produkty codziennego użytku, takie jak ubrania i tekstylia, sprzęt AGD, artykuły papiernicze i zabawki, produkty drogeryjne, artykułu kuchenne czy narzędzia. Nie kupimy w nim jednak artykułów spożywczych. Produkty sieci często pochodzą od mniejszych producentów, choć towary markowe też są w sklepach obecne. Sieć planuje ekspansję na rynek polski i w perspektywie kilkunastu lat chce mieć 1 tys. punktów handlowych nad Wisłą.