Podpułkownik Zbigniew Rylski urodził się 23 stycznia 1923 roku w Lidzie na terenie obecnej Białorusi, a jego wojennym pseudonimem była "Brzoza". Podczas powstania warszawskiego brał udział m.in. w zdobywaniu kompleksu szpitalnego na Czystem, obronie barykady, w wypadach rekonesansowych na ulice Długosza, Tyszkiewicza i na plac Opolski. Bronił także budynków przy ul. Górczewskiej oraz arterii W-Z (ul. Wolska na terenie pałacyku, młyna i magazynów Michlera). W tym roku świętujemy jego setne urodziny.
Wczoraj, w poniedziałek 23 stycznia Zbigniew Rylski ps. "Brzoza", mieszkaniec Woli obchodził swoje okrągłe setne urodziny. Zasłużony dla Polski, Warszawy i Woli bohater odznaczony jest wieloma odznaczeniami: Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych (dwukrotnie), Krzyżem Partyzanckim, Złotym Krzyżem Zasługi z Mieczami, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem Wojska (czterokrotnie), Krzyżem Armii Krajowej, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, a także Medalem za Warszawę 1939-1945.
"Budowaliśmy barykadę przy Żytniej"
- Najpierw budowaliśmy barykadę przy Żytniej róg Młynarskiej, a potem wychodziliśmy na patrole i takie mieliśmy styki z Niemcami, jaka była okoliczność. Na trzeci dzień powstania, kiedy nas wezwał Gryf [Janusz Brochwicz – Lewiński ps. „Gryf”, dowódca II. plutonu 1. kompanii, dowódca obrony Pałacyku Michlera - red.] do siebie, powiedział: >Szukajcie ochotników, idziemy na Wolską, będziemy bronić arterii Wschód-Zachód<. Doszło do pierwszego mocniejszego ataku z wozami pancernymi, dwoma czołgami, a myśmy się przygotowali i wtedy ich dziesięciu zginęło, a nasz jeden tylko był ranny. Gdzie myśmy nie przyszli to za nami cały czas bombardowanie było. Każdy reagował w pierwszych dniach na te strzały, na te odgłosy, a później już nic, nie było już strachu. Ja jestem wychowany w wojsku od maleńkości, do urodzenia, i ja zawsze w koszarach mieszkałem. Uważam, że trzeba kochać ojczyznę jak matkę swoją i ja tak właśnie kocham ojczyznę. - opowiadał o powstaniu warszawskim w 80. rocznicę powstania Armii Krajowej podczas wywiadu dla MON.
Zainteresowanym historią podpułkownika polecamy obejrzenie tzw. wolskich wspomnień ze Zbigniewem Rylskim, które w formie wywiadu zostały nagrane przez Fundację Hereditas we współpracy z Wydziałem Kultury dla Dzielnicy Wola m.st. Warszawy oraz Społeczną Radą Kombatancką powołaną przy Zarządzie Dzielnicy Wola:
fot. Piotr Bławicki
Napisz komentarz
Komentarze