Uliczne stoiska z choinkami na stale wpisane są w zimowy krajobraz miasta. Na rogach ulic handlarze sprzedają zimozielone drzewka, które potem wypełniają nasze przytulne wnętrza domów. Publikujemy listę wolskich miejsc z żywymi choinkami, aby ułatwić wam przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia.
Handlarzy z choinkami można spotkać na Woli w tych miejscach:
- Rondo Kercelak - róg Solidarności i Towarowej
- ul. Wolska róg ul. Karolkowej
- ul. Leszno róg ul. Okopowej
- al. Solidarności róg ul. Karolkowej
- róg ul. Smoczej i Anielewicza
- ul. Górczewska w rejonie ul. Płockiej od 12.12 do 24.12
- róg ul. Płockiej i Obozowej
- Metro Księcia Janusza (róg ul. Górczewskiej i Olbrachta)
- ul. J.K. Ordona w rejonie ul. J. Kazimierza
- ul. Gizów przy Jana Kazimierza
- ul. Olbrachta (koło Kościoła)
- strefa choinek w Browarach Warszawskich: przez cały tydzień na Placu przy Leżakowni (ogródek Food Hall Browary); od czwartku do soboty na Rynku Warzelni (przy restauracji NINE’s).
Jakich cen można się spodziewać?
- Świerk kupimy od 100 złotych, zarówno cięty, jak i ten w doniczce. Jodła jest za to droższa, ceny zaczynają się od 120 złotych. Ale kupimy tu nie tylko świąteczne drzewka, ale również stojaki, lampki, a nawet ozdoby choinkowe - mówi Pan Kowalski, który sprzedaje choinki przy Rondzie Kercelak już szósty sezon. - Cena zależy oczywiście też od wielkości choinki. Mówiąc o takich standardowych 1,7-2,2 metra, za doniczkę świerka będziemy musieli zapłacić w granicach 130 zł, za ciętą minimum 170 zł. Same choinki przywozimy z Pomorza, z okolic Trójmiasta - dodaje. W erze postępującej cyfryzacji na stoisku możliwa jest także płatność kartą.
fot. Hubert Malczewski / Gazeta Woli
Co z choinką po świętach?
Po zakończonym sezonie świątecznym, choinki powinniśmy zostawić w miejscu, w którym zostawia się u nas odpady wielkogabarytowe lub "zielone", a firma odbierająca odpady ma obowiązek ją zabrać. Co więcej, choinki powinny być oczyszczone z wszelkich dekoracji, stojaków oraz doniczek.
Ale Warszawa po raz kolejny zachęca do kupna choinki w doniczce, którą po świętach można ją przesadzić do własnego ogródka lub oddać do posadzenia w warszawskim lesie. Takie świąteczne drzewko może posłużyć dłużej niż jeden sezon. Leśnicy przypominają, że iglaki najlepiej jest trzymać w domu jak najkrócej – zwiększa to szanse na późniejsze przyjęcie się drzewka. Dlatego najlepiej jest przenieść choinkę na balkon tuż po świętach. Warto też zwrócić uwagę, czy choinka była hodowana w doniczce, czy jest w nią przesadzona i ma ucięte korzenie, ponieważ ta z uciętymi korzeniami ma dużo mniejsze szanse na przeżycie - podobnie jak w przypadku tui.
Napisz komentarz
Komentarze