O okolicy ul. Kozielskiej i planach na realizację nowego skweru pisaliśmy w Gazecie Woli w maju. Wówczas informowaliśmy o tym, że działkowcom, którzy byli najemcami terenów pomiędzy ul. Kozielską a kolejową linią obwodową przez nawet 30 lat nie przedłużono umowy dzierżawy, a Dzielnica Wola powierzyła ich administrowanie Zarządowi Zieleni Warszawy. Wszystko po to, by mógł powstać nowy skwer, będący częścią zwycięskiego projektu z budżetu obywatelskiego „Drzewa i zieleń urządzona na Woli”.
- Docelowym zamysłem projektu jest połączenie istniejących obszarów zieleni w większy układ zieleni połączony z Laskiem na Kole, poprawiający jakość życia mieszkańców i jakość powietrza. – wyjaśniał Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli.
Siłownia, rzeźby, ogród deszczowy i jabłonie
Niecodzienna realizacja stała się już faktem. Na zamkniętym dotąd terenie powstał otwarty, publiczny teren zieleni. Pojawiły się nowe mineralne ścieżki oraz posadzono rośliny. Wśród nich znalazły się drzewa owocowe (jabłonie i derenie jadalne), krzewy (np. cisy, śnieguliczki, tawuły japońskie), byliny (m.in. barwinki, brunery wielkolistne, funkie, rdest i szałwie) i trawy ozdobne (m.in. rozplenice japońskie, seslerie jesienne). Oprócz tego, na skwerze powstała siłownia plenerowa oraz ogród deszczowy. Ale zielony zakątek ma być przyjazny także dla dzieci, m.in. za sprawą rzeźb leśnych zwierząt.
- Po ćwiczeniach odpoczniecie na ławkach, a dzieci mogą pobawić się wśród rzeźb leśnych zwierząt lub spróbować swoich sił na równoważni. Na terenie tego zakątka postawiliśmy również hotele dla owadów, a zieleń przy ulicy zabezpieczyliśmy ogrodzeniem. Drogowskaz wskaże Wam, jak dojść do Lasku na Kole – to tylko pół kilometra. – zachęcają urzędnicy z Zarządu Zieleni Warszawy.
Prace wykonała firma Biosfera Tomala Olbryś sp.k.
Jak dojść na skwer przy Kozielskiej?
Choć skwer znajduje się na wolskim Kole, dojście do niego jest nieco utrudnione. Jedyne legalne przejście znajduje się od strony przejazdu kolejowego przy w ciągu ul. Ostroroga. Pomimo to, z naszych obserwacji wynika, że niektórzy mieszkańcy Woli decydują się przechodzić do drugiej części Lasku na Kole, w tym również na Żoliborz przez tory kolejowe na wysokości wiaduktu Prymasa Tysiąclecia, co stanowi niebezpieczeństwo i nie powinno mieć miejsca. Na tym odcinku kursują bowiem regularnie pociągi.
Napisz komentarz
Komentarze