Wielki powrót fontanny z żabkami na muranowskie podwórka staje się faktem. Po czterech latach oczekiwania wreszcie rozpoczęto prace w terenie, które potrwają do końca maja. Stało się to dzięki zaangażowaniu mieszkańców w budżecie obywatelskim.
Na podwórku przy ul. Nowolipie 21 zabezpieczono teren wokół tzw. fontanny-łezki z lat 60. ubiegłego wieku. Fontanna wraz ze strumieniem i placem zabaw była chlubą podwórka wygrywającego niegdyś warszawskie konkursy. Jego aktualny remont związany jest z realizacją zwycięskiego projektu “Zwróćmy fontannę muranowskim żabkom”. Koncepcję zmian zgłosił w ramach budżetu obywatelskiego Rafał Kowalczyk, lider społeczności "SOS dla podwórek na Muranowie".
Projekt zakłada renowację fontanny i umieszczenie wokół niej czterech kamiennych żabek - rzeźb, które zdobiły wcześniej inną z pobliskich fontann. Początkowo projekt miał być zrealizowany w 2019 roku, jednak mozolna, urzędnicza biurokracja, pandemia oraz dwa nieudane przetargi spowodowały znaczne wydłużenie końcowego terminu.
W ramach projektu zmieni się także otoczenie: staną ławki, zniknie część betonowej nawierzchni oraz zostanie uporządkowane parkowanie. Na podwórku pozostanie jeden rząd do dypozycji parkujących aut, który zostanie odgrodzony pasem zieleni z kwitnącymi krzewami i drzewkami. Pozwoli to zapewnić bezpieczeństwo dla mieszkańców i dzieci spędzających czas w odnowionej przestrzeni.
Fontanna z żabkami była symbolem i częścią nieistniejącego już tarasu przy al. Solidarności 86, na którego miejscu stoi dziś pawilon handlowy.
"Powstała ona, gdy w 1956 r. północną pierzeję ówczesnej al. gen. Świerczewskiego ozdobiono monumentalnymi tarasami i schodami. Miały one pełnić funkcję tarasów widokowych i jednocześnie miejsc do odpoczynku. Zbudowano więc wielką, betonową fontannę, na której kręgu usiadły kamienne płazy. [...] Z biegiem czasu niezwykłe założenie architektoniczne wrastało w pejzaż Muranowa, a żaby zyskały sobie sympatyków" - pisał o historii fontanny w 2000 roku "Kurier Wolski".
Z wizytą w Akademii Sztuk Pięknych
Na szczęście kultowe żabki uchowały się. Dwie w pawilonie handlowym na miejscu dawnego tarasu oraz dwie przed Centrum Aktywności Międzypokoleniowej na ul. Nowolipie 25B.
W 2020 roku płazy przeszły renowację konserwatorską w Katedrze Konserwacji i Restauracji Rzeźby i Elementów Architektury warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Studenci w ramach zajęć kursowych oraz letnich praktyk studenckich dokonali oczyszczenia piaskowca, impregnacji oraz wypełnienia brakujących, odkruszonych elementów.
Nie oznacza to, że wcześniej nie były odnawiane. Na przełomie tysiącleci dwie z żab poddano "gruntownej kuracji odmładzającej", którą także dokonała studentka Akademii Sztuk Pięknych. Usunęła ona wówczas warstwę glonów oraz zwietrzałego kamienia, zmieniła układ łap, a także dokonała korekty oczu. Prace były związane z uruchomieniem fontanny wewnątrz pawilonu handlowego. Dzisiaj wiemy, że ówczesne prace były wykonane niezgodnie ze sztuką konserwatorską.
Tętniące życiem "podwórka-ogrody"
Muranów Południowy zaprojektowany przez prof. Bohdana Lacherta posiada spójną koncepcję archiktektoniczno-urbanistyczną. Dlatego też w 2012 roku cały ten obszar został wpisany do gminnej ewidencji zabytków.
"W modernistycznych planach odbudowy stolicy Bohdana Lacherta skąpane w zieleni muranowskie "podwórka-ogrody" miały tętnić sąsiedzkim życiem. Ciche wewnętrzne uliczki, przedszkola, place zabaw i mała architektura, jak np. fontanny i kamienne ławy, miały tworzyć przyjazny i kameralny klimat. Przy dekorowaniu Muranowa pomagał architektowi Lachertowi rzeźbiarz Jerzy Jarnuszkiewicz - autor m.in Małego Powstańca" - przypomina Rafał Kowalczyk, pomysłodawca projektu
Oprócz starań o przywrócenie fontanny i społecznej edukacji o historii i architekturze Muranowa, grupa “SOS dla podwórek na Muranowie” aktywizuje swoich sąsiadów podczas wspólnego składania projektów do budżetu obywatelskiego, sadzenia kwiatów czy tworzenia murali wraz z Partnerstwem Przepis na Muranów. Ich ogrodnicze działania zostały w 2021 r. wyróżnione nagrodą konkursu “Warszawa w kwiatach i zieleni”.
Fot. tytułowe - Centrum Aktywności Międzypokoleniowej
Napisz komentarz
Komentarze