Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 01:13

Patroni wolskich ulic #11 - Deotymy

Deotymy – ulica położona na Woli, na osiedlu Koło. Kim jest patronka ulicy dowiecie się w jedenastej edycji Patronów wolskich ulic.
  • Źródło: wikipedia
Patroni wolskich ulic #11 - Deotymy
Deotymy – ulica położona na Woli, na osiedlu Koło.

W tym artykule przeczytasz m.in.: 

  • o rondzie, 
  • kim jest jej patronka

Jadwiga Łuszczewska, ps. literacki Deotyma (ur. 1 sierpnia 1834 w Warszawie, zm. 23 września 1908 tamże) – polska poetka i powieściopisarka romantyzmu, improwizatorka.

Życiorys

Jej ojcem był Wacław Józef Łuszczewski Korczak (1806 - 1867), radca stanu i dyrektor Wydziału Przemysłu i Kunsztów w Komisji Spraw Wewnętrznych Królestwa Polskiego. Matka, Magdalena, pochodziła z rodu Żółtowskich, była wnuczką Edwarda, generała armii Napoleona I. Jadwiga wychowywana była w patriotycznej atmosferze, gdzie wiele uwagi poświęcano historii i literaturze. Owocem takiego wychowania były jej liczne podróże wraz z rodzicami po ziemiach polskich. W latach 1856–1860 zwiedziła Wielkopolskę, Malbork, Gdańsk, okolice Sandomierza. Poznała Góry Świętokrzyskie, Pieniny i Tatry. Duży cykl reportaży z Tatr i Pienin opublikowała pt. Wrażenia z Karpat w „Gazecie Warszawskiej”. Potem zwiedziła Austrię, Belgię, Francję i Włochy. Pseudonim „Deotyma” wybrała jej matka, gdy Jadwiga miała kilkanaście lat. Szybko zdobyła rozgłos i podziw jako improwizatorka poezji.

Jadwiga zaangażowała się także w działalność patriotyczną. Brała udział w manifestacjach patriotycznych, które odbywały się w Warszawie od 1860 roku. Z czasem poetka poparła realistyczną politykę margrabiego Aleksandra Wielopolskiego, jednego z bywalców salonu artystyczno-literackiego państwa Łuszczewskich.

Po wybuchu powstania styczniowego Wacław Łuszczewski złożył godność szambelana carskiego, za co został aresztowany i w 1863 zesłany w głąb Rosji. Deotyma zdecydowała się towarzyszyć swemu ojcu.

W roku 1865 Wacław wraz z córką powrócili do Warszawy. W 1867 zmarł ojciec poetki, a w 1869 umarła także jej matka. Deotyma zamieszkała w domu przy ulicy Marszałkowskiej 153 (na rogu Królewskiej) i tu od 1870 prowadziła własny salon literacki. Był to początek znanych w Warszawie „czwartków literackich” u Deotymy.

Z życia towarzyskiego wycofała się z powodu choroby. Jadwiga Łuszczewska zmarła 23 września 1908 i została pochowana na cmentarzu Powązkowskim (kwatera 64-1-12). Jej nagrobek zdobi rzeźba „Anioł Zmartwychwstania” dłuta Daniela Zaleskiego.

Upamiętnia ją nazwa jednej z ulic na warszawskim Kole, w Łodzi (ul. Deotymy), w krakowskich Łagiewnikach (ul. Deotymy), w Gdańsku-Wrzeszczu, w Kutnie oraz w Słupsku. W Dolinie Prądnika (dziś w Ojcowskim Parku Narodowym), którą poetka odwiedziła w 1853 r., znajduje się charakterystyczny ostaniec wapienny, nazwany Igłą Deotymy.

Twórczość

Łuszczewska była autorką wielu zbiorów wierszy, poematów, dramatów i powieści. Działalność twórczą rozpoczęła w 1852 od publicznych improwizacji. W 1854 wydała w Warszawie pierwszy tom Improwizacje i poezje.

W cyklu poematów epickich, zatytułowanym Polska w pieśni, postawiła sobie za cel opisanie dziejów ojczystych. Poematy te tworzyła przez kilkadziesiąt lat. Cykl rozciągał się od czasów legendarnych w Lechu (1859) po nieukończony utwór Sobieski pod Wiedniem (1908). Poematy nie spotkały się jednak z uznaniem krytyki.

Popularność zdobyły jej powieści historyczne dla młodzieży, zwłaszcza Panienka z okienka (1893), Branki w jasyrze (1889) oraz Pamiętnik, obejmujący lata 1834–1897. Była również autorką powieści fantastyczno-naukowej Zwierciadlana zagadka.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

KOMENTARZE
Autor komentarza: MuranowiankaTreść komentarza: Co z miejscami parkingowymi przy ul Esperanto? Mieszkańcy wielu bloków nie mają możliwości parkowania na wydzielonym miejscu przy bloki bo zabudowa z prlu na to nie pozwala. Również np. stary podest który jest w uliczce wewnetrznej bloku należy do moasta, walają się tam śmieci, ale chyba jest tam ujęcie wody...Patrząc na ten plan wygląda, że od strony Esperanto będą wjazdy na osiedle. Już nie mówię o tym, że Esperanto jest zatłoczone, bo zaraz przy Kliffor jest szkoła podstawowa, a tam gdzie ma być planowane wydłużenie miłej jest liceum i po przeciwnej stronie żłobek. Jest to wspaniała dzielnica i znalazł biznesmen sposób na zdegradowanie urokliwego Muranowa.Data dodania komentarza: 22.10.2024, 20:21Źródło komentarza: Pierwszy krok w stronę rozbiórki Klifu. Na ile to realne?Autor komentarza: Bożena WróblewskaTreść komentarza: Brak osiedli na KoleData dodania komentarza: 19.10.2024, 19:05Źródło komentarza: Najlepsze miejsca na Woli. To one budują charakter dzielnicyAutor komentarza: ArcziTreść komentarza: Kurwa by się wzięli za tych złodziei z rządu , gościa na bazarze nie chroni immunitetData dodania komentarza: 19.10.2024, 07:16Źródło komentarza: Działania Policji na wolskim bazarzeAutor komentarza: maniekTreść komentarza: Wizja lokalna? Akurat nic nie będzie w tym czasie kurzyć, hałasować, trąbić, łomotać, pędzić, blokować, wymuszać... no chyba przez przypadek :)Data dodania komentarza: 17.10.2024, 15:53Źródło komentarza: Jaka przyszłość ciężarówek na Odolanach?Autor komentarza: ciekawskiTreść komentarza: osiedle z 1 blokiem no ok 100 mieszkań z budynkiem w kształcie sześcianika to szczyt osiągnieć renomowanej firmy . A może trzeba zmienić plan do wybudowania blokowiska, działka trochę kosztowała a jeden bloczek się nie spina .Data dodania komentarza: 1.10.2024, 09:57Źródło komentarza: Zamiast mieszkań na wynajem powstaną deweloperskie. Kolejne osiedle powstanie na OdolanachAutor komentarza: JJBTreść komentarza: Może mieszkańcy chcą by 105 zahaczało a nie zachaczało o Odolany :)Data dodania komentarza: 31.08.2024, 11:41Źródło komentarza: Linia 105 zahaczy o Odolany. Burza po decyzji ZTM-u