Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 22 kwietnia 2025 03:51
Reklama

Warszawa Główna budzi się po zmroku. Neony i street-food

[TYLKO U NAS] Na nieczynnych, opuszczonych peronach Warszawy Głównej od 2016 r. funkcjonuje Nocny Market, czyli targ ulicznego jedzenia. Pomimo przebudowy stacji i przywrócenia na nią po 24. latach przerwy ruchu pasażerskiego, perony wraz z targiem przetrwały i w dalszym ciągu w sezonie letnim przyciągają swoim klimatem wielu Warszawiaków i Warszawianek. To przykład, jak tchnąć kulturalne życie i gwar w zapomniane miejsce, nie zacierając jego historii, a wręcz opierając na niej biznesowy koncept.

W historii znanych dziś z street-food'owego targu peronów kryje się historia stolicy, której gros tkanki miejskiej wraz z II wojną światową bezpowrotnie przeminęło. Początków Warszawy Głównej można bowiem doszukiwać się jeszcze w XIX w. - gdy w 1845 r. został wniesiony Dworzec dla Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej, znajdujący się na rogu Alei Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej. Pierwszy w historii miasta dworzec od 1919 r. zaczął nosić nazwę Dworca Głównego. W latach 30. rozpoczęto budowę nowoczesnego dworca nad torami linii średnicowej. Obiekt ten pomimo to, że nigdy nie został ukończony, był jednym z najnowocześniejszych w ówczesnej Europie. W 1939 r. część budynku, a dokładniej oddana już do użytku hala odjazdowa spłonęła w pożarze. Kolejnym ciosem dla Dworca Głównego było lotnicze, niemieckie bombardowanie we wrześniu 1939 r. Dworzec przestał całkowicie istnieć po wysadzeniu go przez Niemców w styczniu 1945 r. 

ALT_JEDNOSTKA "Wizyta prezydenta Czechosłowacji Klementa Gottwalda w Polsce"
Wizyta prezydenta Czechosłowacji Klementa Gottwalda w Polsce na stacji Warszawa Główna. 1947 r. fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Powojenna tymczasowość

Po wojnie, rozpoczęto prowizoryczną odbudowę linii kolejowych i dworców - stolica, jak nigdy wcześniej, potrzebowała bowiem transportu szynowego. Aby jak najszybciej uruchomić ruch pociągów, postanowiono wykorzystać infrastrukturę dawnej stacji towarowej Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej przy ul. Towarowej, ze względu na ocalałe przy niej zabudowania. Stacja została przystosowana do funkcji czołowego dworca pasażerskiego - stare magazyny zostały adaptowane na poczekalnie i pomieszczenie służbowe. Pozwoliło to jeszcze w lipcu 1945 r. uruchomić jeden peron wraz z dwoma torami przyjazdowo-odjazdowymi. W latach 1945-1946 powstał też budynek dworcowy według projektu W. Bollogha. I choć dworzec Warszawy Głównej przy ul. Towarowej miał być tylko rozwiązaniem tymczasowym, uruchomionym ze względu na doraźne potrzeby, jednak przez ponad 20 lat pełnił rolę najważniejszej stacji stolicy. Jego rangę odebrała mu oddana do użytku w 1976 r. Warszawa Centralna, która przejęła ruch pociągów dalekobieżnych. Warszawa Główna Osobowa stała się od wtedy stacją obsługującą jedynie ruch regionalny. Aż do 1997 r., kiedy zapadła decyzja o likwidacji stacji i tym samym odjechał stamtąd ostatni pasażer. Kolejne lata przyniosły rozbiórkę peronów i torów, za wyjątkiem części ładunkowej Dworca Pocztowego - na którym dziś funkcjonuje Nocny Market. 

fot. www.opuszczone.net
Z Azji na Wolę

Przed 2016 rokiem stare perony były znane niemal jedynie miłośnikom i miłośniczkom urbexu, czyli miejskich eksploracji po opuszczonych miejscach. W porę dostrzegli je jednak twórcy Nocnego Marketu, którzy znaleźli unikatowy pomysł na ich wykorzystanie. Inspiracją dla powstania gastronomiczno-kulturalnego targu była ich półroczna podróż przez Azję-Południowo Wschodnią, gdzie nocne bazary z ulicznym jedzeniem są bardzo popularne. W Warszawie takiego miejsca nie było, dlatego też od razu po otwarciu miejsce to przyciągnęło całą rzeszę mieszkańców i mieszkanek stolicy, którzy w dalszym ciągu bardzo chętnie je wybierają na towarzyskie spotkania. Był jednak moment, kiedy przyszłość Nocnego Marketu przy ul. Towarowej stała pod znakiem zapytania. Miało to związek z planowaną w 2018 r. odbudową Warszawy Głównej i przywrócenia na nią ruchu kolejowego. Według pierwotnej koncepcji stare perony miały zostać zlikwidowane z powodu braku alternatywnej lokalizacji. Ostatecznie, nowa Warszawa Główna została oddana do użytku w 2021 r., a relikty dawnej stacji udało się ocalić, dzięki czemu to miejsce dalej funkcjonuje w okresie letnim jako przestrzeń gastronomiczno-kulturalna przepełniona blaskiem neonów. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Krzyssiek 31.05.2024 01:39
Byłeś u Martyny?

Reklamadotacje dla MŚP
KOMENTARZE
Autor komentarza: AgriTreść komentarza: Czy oprócz publikacji zdjęć autor zgłasza również ujawnione wykroczenia odpowiednim służbom? Szkoda byłoby, gdyby ta praca nie znajdowała odzwierciedlenia w egzekwowaniu prawa przez służby. Większość zdjęć prezentuje czyny zagrażające bezpieczeństwu lub niszczące przestrzeń publiczną.Data dodania komentarza: 11.04.2025, 12:35Źródło komentarza: Mistrzowie parkowania #50. Na zakazie, na trawniku, na chodnikuAutor komentarza: SąsiadTreść komentarza: Czy to artykuł sponsorowany, albo napisane przez Dyrektora? Ps. Na Działdowskiej działy się równie ciekawe rzeczy wcześniej.Data dodania komentarza: 12.03.2025, 13:55Źródło komentarza: Wolskie Centrum Kultury – siedem lat dynamicznego rozwojuAutor komentarza: Mieszkaniec WoliTreść komentarza: Byłem na miejscu zdarzenia i nagrywałem od momentu przyjazdu pierwszych wozów strażackich. Zapraszam do obejrzenia https://youtu.be/jTGIRuREhfQData dodania komentarza: 12.03.2025, 08:24Źródło komentarza: Pożar Składowiska na WoliAutor komentarza: JustynaTreść komentarza: Ja bym tu poza ulicą Jana Kazimierza jeszcze dodała monitoring w tym przejściu podziemnym pieszym pod Wolską na wysokości Redutowej. Tam już "szaleją" wandale malując ten tunel po remoncie a i wieczorami nie jest tam zbyt przyjemnie chodzić z tych przystanków do domu.Data dodania komentarza: 11.03.2025, 12:31Źródło komentarza: Nowe kamery na Woli H Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Oczywiście, proszę przesłać na e-mail: [email protected]Data dodania komentarza: 28.02.2025, 11:02Źródło komentarza: Mistrzowie parkowania #42. Na zakazie, na trawniku, na chodnikuAutor komentarza: ATreść komentarza: Czy można przesyłać swoje zdjęcia do publikacji?Data dodania komentarza: 14.02.2025, 11:40Źródło komentarza: Mistrzowie parkowania #42. Na zakazie, na trawniku, na chodniku
Reklama
Reklama