Na Woli w wyborach parlamentarnych zagłosowało 91 338 osób, co przełożyło się na niemal 83% frekwencji, co jest bardzo wysokim wynikiem. Jest to jednak wynik niższy niż frekwencja w całej Warszawie, która wyniosła 84,92%. Nasza dzielnica zajęła 15. miejsce pod względem frekwencji spośród wszystkich 18. dzielnic stolicy.
Dzisiaj poznaliśmy oficjalne wyniki wyborów do sejmu i senatu, a zatem zwycięskie ugrupowania oraz kandydatów, którym udało się zdobyć mandat. Na Woli zwyciężyła Koalicja Obywatelska z wynikiem 41,04%. Drugie miejsce zajął komitet Prawa i Sprawiedliwości, zdobywając 22,05% głosów. Trzecie miejsce zdobyła Nowa Lewica (14,32%). Czwarta w wyścigu wyborczym okazała się Trzecia Droga (13,62%). Na Woli próg wyborczy przekroczyła także Konfederacja z wynikiem 6,59%.
Kandydaci związani z Wolą. Jak im poszło?
Wyborczy i wyborczynie z Woli w wyborach do sejmu głosowali w Okręgu Wyborczym nr 19. Do podziału pomiędzy komitety było 20 mandatów. Niemal do ostatniej chwili ważyły się losy poszczególnych kandydatów na różnych listach, jeśli chodzi o obecność w przyszłym parlamencie.
O miejsce w ławie sejmowej walczył m.in. Krzysztof Strzałkowski, Burmistrz Dzielnicy Wola. Nie otrzymał jednak mandatu. Startował z 8. miejsca na liście. Zdobył 2447 głosów, co dało mu 14. miejsce w okręgu, jeśli chodzi o komitet KO. Nieco lepiej Strzałkowskiemu poszło jednak na Woli, gdzie zdobył 6. miejsce.
- Indywidualne wyniki są powodem do dumy i satysfakcji. W mojej pierwsze kampanii parlamentarnej zdobyłem ponad 2,4 tysiąca głosów. Jestem niesamowicie wdzięczny każdemu kto zdecydował się oddać na mnie swój głos. Na liście bogatej w tak świetnych kandydatów, uważam to za mój mały prywatny sukces – napisał w mediach społecznościowych burmistrz Krzysztof Strzałkowski. - Teraz zaczynamy ciężką pracę odbudowy Polski. – dodał.
Reelekcję na funkcję posła otrzymał związany z Wolą poseł Michał Szczerba, który jest mieszkańcem Woli. Zagłosowało na niego ponad 28,6 tys. wyborców i wyborczyń, co jest trzecim najwyższym wynikiem na liście.
W sejmie znalazła się też związana z Wolą Olga Semeniuk-Patkowska z PiS-u, która w okręgu olsztyńskim zdobyła ponad 14 tys. głosów. To czwarty wynik na tamtejszej liście Prawa i Sprawiedliwości. Semeniuk w kadencji 2014-2018 pełniła funkcję radnej Dzielnicy Wola, zaś w obecnej kadencji zasiada w Radzie Warszawy. Jest także wiceministrą rozwoju i technologii. - Szanowni Państwo, dziękuję za zaufanie i energię do dalszej intensywnej pracy. Warmia i Mazury ma twarz gospodarki. Dziękuję za 14 183 głosy. Dane przez Państwa zaufanie zamienię w skuteczne działanie i rozwój. Dziękuję! - podsumowuje wybory Semeniuk-Patkowska.
Mandatem w nowym sejmie może cieszyć się także Piotr Kandyba z Koalicji Obywatelskiej, który w okręgu wyborczym nr 20 (podwarszawskim obwarzanku) zdobył 15 144 głosów. Kandyba był w obecnej kadencji Radnym Sejmiku Mazowsza oraz jest byłym już zastępcą dyrektora ZGN Wola.
- Dziś moja ostatnia wizyta na posiedzeniu Sejmiku w roli Radnego. Sprawowanie tego mandatu pozwoliło mi poznać wielu fantastycznych ludzi, zaangażowanych samorządowców oraz sprawnych i merytorycznych pracowników wielu departamentów Urzędu Marszałkowskiego, z którymi zrealizowaliśmy wiele istotnych projektów i inwestycji wokół Warszawy. To bezcenne doświadczenie będę chciał przełożyć także na moje działania w Sejmie RP, nadal współpracując z Sejmikiem, powiatami i gminami w tematach dotyczących wszystkich mieszkańców - pisze Piotr Kandyba.
Wszystkie zwycięskie nazwiska z warszawskiego okręgu
Poniżej publikujemy galerię ze zdjęciami, wśród których znajdziecie imiona, nazwiska, i liczbę głosów, jaką otrzymali wszyscy kandydaci i kandydatki z okręgu 19 (Warszawa)
Napisz komentarz
Komentarze